Pielęgniarki okupują gabinet dyrektora szpitala. "To najłagodniejsza forma protestu"

Protest pielęgniarek trwa
Protest pielęgniarek trwa
TVN24 Kraków
Pielęgniarki domagają się gwarancji podwyżekTVN24 Kraków

Przedstawicielki Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych szpitala w Staszowie (Świętokrzyskie) domagają się gwarancji podwyżek i dlatego okupują teraz gabinet dyrektora. Dyrekcja szpitala na razie nie wie, czy będzie mogła spełnić postulaty. Protest trwa od poniedziałku.

Organizacja jest w sporze z władzami szpitala od dwóch lat. Jak wyjaśniała przewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w staszowskiej lecznicy Beata Uba, zdecydowano się zaostrzyć formę protestu, ponieważ dyrekcja w poprzednich miesiącach odraczała termin rozmów na temat podwyżek.

- Podjęliśmy rozmowy 20 marca. O wznowienie negocjacji prosiliśmy dyrektora dwa tygodnie wcześniej. Poprosiliśmy by się przygotował i przedstawił propozycje w związku z wysuniętymi postulatami. Nie miał ich dla nas przed tygodniem – uprzedziliśmy, że jeśli nie będzie ich do dzisiaj, spór przyjmie formę okupacji – opisywała Uba.

Podstawa, nie dodatek

Szefowa związku wyjaśniała, że na początku sporu w 2015 roku pielęgniarki domagały się 1,5 tysiąca złotych podwyżki do pensji zasadniczej, co nie zostało spełnione. Gdy jesienią 2015 roku pojawiło się rozporządzenie ministra zdrowia, gwarantujące podwyżkę dla tej grupy zawodowej cztery razy po 400 zł w ciągu kilku lat, związek postulował, by pieniądze te wpisać do postawy wynagrodzenia, a nie przekazywać je jako dodatek do pensji.

- Chcemy wpisania tych pieniędzy do podstawy wynagrodzenia, bo rozporządzanie nie jest "pewne". W tej chwili mamy wypłacaną druga transzę, jako dodatek na koniec miesiąca. Tak naprawdę jest to podwyżka netto około 450 zł – zaznaczyła Uba.

"Najłagodniejsza forma protestu"

W poniedziałek rano pielęgniarki rozpoczęły okupację gabinetu dyrektora, później zostały wyproszone z pomieszczenia. Przebywają pod drzwiami gabinetu. Strajk ma charakter rotacyjny – uczestniczą w nim zarząd związku zawodowego oraz pielęgniarki, które mają dzień wolny od pracy. - To jedna z najłagodniejszych w tej chwili form protestu. Uzgodniłyśmy, że pielęgniarki będą przychodziły tylko i wyłącznie w dni wolne, wspierać zarząd związku w okupacji gabinetu – podkreśliła Uba.

Szefowa związku zapowiedziała, że protest będzie trwał "do skutku" - do czasu, aż dyrekcja szpitala podejmie rozmowy na temat podwyżek dla pielęgniarek. Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych w sporze zbiorowym reprezentuje też pracowników lecznicy, którzy nie mają swojej organizacji, pracujących w działach diagnostyki laboratoryjnej i obrazowej (także domagają się podwyżek wynagrodzenia).

Zarobki pielęgniarek

Szpital w Staszowie zatrudnia ok. 200 pielęgniarek; ponad 150 jest zrzeszonych w związku zawodowym. Według Uby, początkująca pielęgniarka zarabia ok. 1,5 tysiąca złotych netto (uwzględniając nocne i świąteczne dyżury), a pielęgniarka z 25-letnim stażem - 2,1-2,2 tysiące złotych netto. Osoby, które mają tytuł specjalisty, otrzymują 250 zł dodatku.

Dyrektor: czas pokaże, czy możemy spełnić te postulaty

Pełniący obowiązki dyrektora lecznicy Józef Żółciak powiedział, że na razie trudno ocenić, czy możliwe będzie spełnienie postulatów protestujących. - Czas pokaże. Powiem tylko tyle, że panie pielęgniarki otrzymują co miesiąc ten dodatek. Finansowo nie jest nic zaburzone. Rozporządzenie ministra zdrowia opiewało w poszczególnych latach - do 2019 roku - podwyżki aż do osiągnięcia 1,6 tysiąca złotych – opisywał.

Zdaniem dyrektora, zaostrzenie sporu zbiorowego przez pielęgniarki jest przedwczesne. - Mamy kontrakty podpisane na pierwsze półrocze. Tam są za zapisane te środki finansowe. Co będzie po 30 czerwca, trudno dziś mówić – dodał Żółciak. Zaznaczył też, że w jego opinii jest to nowy spór, a nie kontynuacja poprzedniego.

12 oddziałów, 19 poradni

Szpital w Staszowie jest prowadzony przez samorząd powiatu staszowskiego. Ma około 350 łóżek na czterech podstawowych oddziałach - chirurgii ogólnej, chorób wewnętrznych, ginekologiczno-położniczym i pediatrycznym - oraz ośmiu specjalistycznych: neonatologicznym, otolaryngologicznym, chirurgii urazowo-ortopedycznej, urologicznym, geriatrycznym, rehabilitacji neurologicznej, anestezjologii i intensywnej terapii, neurologicznym i udarowym.

Szpital prowadzi też Ośrodek Rehabilitacji Dziennej. Udziela także świadczeń z zakresu ratownictwa medycznego. Przy szpitalu działa 19 poradni specjalistycznych.

Autor: wini/gp / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium