Dwaj mieszkańcy Warszawy próbowali włamać się do bankomatu i zabrać z niego gotówkę. Planu nie udało się zrealizować, bo mężczyzn spłoszył alarm. Klika tygodni później zatrzymali ich policjanci. Wpadli, bo na miejscu udało się zabezpieczyć ślady ich DNA.
45- i 55-latek próbowali dostać się do bankomatu usytuowanego na zewnątrz placówki bankowej. Mężczyznom udało się jednak tylko uszkodzić maszynę.
- Choć bankomacie znajdowała się znaczna kwota pieniędzy, ostatecznie do kradzieży nie doszło, złodzieje zostali spłoszeni i uciekli – relacjonuje Mariusz Ciarka z małopolskiej komendy policji.
Przygotowali profil genetyczny
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zabezpieczyli ślady i przekazali je do dalszej analizy.
- Praca laboratoryjna pozwoliła m.in. na opracowanie profilu genetycznego sprawców oraz ekspertyzy traseologicznej – ujawnia Ciarka. Dzięki temu wytypowano podejrzanych. Obaj mężczyźni byli już wcześniej karani za przestępstwa przeciwko mieniu.
Usłyszeli zarzuty
Podejrzani zostali zatrzymani w Warszawie.- Jeden z mężczyzn próbował uciec wskakując na dach budynku, jednak szybko został dostrzeżony i ujęty - informuje rzecznik.
45- i 55-latek usłyszeli zarzut usiłowania dokonania kradzieży z włamaniem, grozi im do 10 lat więzienia. Obaj trafili też do policyjnego aresztu.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji