Drugi co do wielkości most w Polsce połączył brzegi Wisłoka. To pierwszy etap budowy północnej obwodnicy Rzeszowa. Konstrukcja ma 482 m długości i ponad 108 m wysokości. Wraz z drogą łączącą ul. Rzecha z Lubelską kosztował 184 mln złotych.
Nowy most ma po dwa pasy ruchu w każdym kierunku, chodniki i ścieżki rowerowe po obu stronach. Na pylonie mostu znajdują się 64 wanty, do których przymocowane są stalowe liny. Najdłuższa z nich mierzy 240 metrów, najkrótsza 85. Balustrady zabezpieczające wyposażone zostały w specjalne lampy, które mają dodawać mu walorów estetycznych po zmroku.
Pierwszy etap większej inwestycji
- Budowa mostu imienia Tadeusza Mazowieckiego i drogi łączącej ul. Rzecha z Lubelską to początek wielkiej inwestycji, jaką jest północna obwodnica Rzeszowa. Chcemy, aby po zakończeniu całego przedsięwzięcia, kierowcy mogli przedostać się z jednego końca miasta na drugi, bez konieczności wjeżdżania do centrum - wyjaśnia Piotr Magdoń, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie.
Przygotowanie dokumentacji, wykup działek i budowa kosztowały 184 miliony złotych. W sfinansowaniu przedsięwzięcia pomogła dotacja z Unii Europejskiej, wynosząca 171 mln złotych. – Wkład miasta wyniósł około 14 milionów – dodaje Magdoń.
Pomysłodawcą nazwy był Bronisław Komorowski
Nazwanie mostu imieniem Tadeusza Mazowieckiego zaproponował ówczesny prezydent Bronisław Komorowski podczas wizyty w Rzeszowie w październiku 2014 roku. Pomysł bardzo spodobał się władzom miasta. Projekt uchwały dotyczący nadania mostowi imienia pierwszego niekomunistycznego premiera złożył Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
Pierwsze przejazdy i testy
Jako pierwsi przez most przejechali rolkarze, rowerzyści, właściciele zabytkowych pojazdów i motocykliści. Nowy most przetestowali również rzeszowscy żużlowcy.
Autor: Jork / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Youtube