Podrobiony weksel, szantaż i zniszczony samochód. "Chyba sądzili, że kobiety będą łatwymi ofiarami"

Zatrzymani usłyszeli już zarzuty wymuszenia rozbójniczego oraz fałszerstwa
Zatrzymani usłyszeli już zarzuty wymuszenia rozbójniczego oraz fałszerstwa
Źródło: Małopolska Policja

Zarzuty wymuszenia rozbójniczego oraz fałszerstwa usłyszało pięciu mężczyzn z Krakowa. Mieli oni wyłudzać pieniądze od 40-letniej kobiety, zastraszając ją i niszcząc jej samochód. W policyjną zasadzkę wpadli podczas odbioru kolejnej "raty". Planowali także wcześniej wyłudzić pieniądze od innej osoby, w tym celu przygotowali podrobiony weksel.

Kobieta, która ma udziały w jednej ze spółek deweloperskich w Krakowie zgłosiła się na policję i zeznała, że ktoś ją szantażuje i próbuje wyłudzić pieniądze.

- W ciągu kilku miesięcy sprawcy kilka razy wybijali kamieniami szyby w jej samochodzie. Pojawiły się także żądania finansowe. Zażyczyli sobie ponad trzystu tysięcy złotych, godząc się na zapłatę w ratach – informuje Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.

Zniszczona elewacja domu

Zdesperowana kobieta zapłaciła już mężczyznom 15 tys. złotych. O sprawie zdecydowała się zawiadomić policjantów dopiero wtedy, gdy zniszczona została elewacja jej domu, a mężczyźni znów zażądali pieniędzy.

– Uszkodzili także kostkę brukową, oblewając ją kolorową substancją. Straty wyniosły 150 tys. złotych – zaznacza Cisło.

Dlaczego kobieta wcześniej nie zgłosiła się na policję? Tego policjanci nie chcą powiedzieć. – Sprawa nie jest na razie zakończona, o tym nie możemy mówić – ucina Cisło. Nie wiadomo też, ile razy szantażowana kobieta wcześniej spotykała się z mężczyznami w celu przekazania pieniędzy.

Wpadli w zasadzkę

Po zgłoszeniu policjanci przygotowali zasadzkę. 40-latka z szantażystami umówiła się w jednej z krakowskich restauracji. Miała im przekazać kolejną "ratę". Do akcji wkroczyli policjanci. Zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o wymuszenia, kolejny wpadł dwa dni później. Ostatni z podejrzanych został zatrzymany we wtorek.

Okazało się, że mężczyźni wcześniej planowali okraść wspólniczkę 40-latki, jej 54-letnią koleżankę.

– Postanowili ją "wrobić" w weksel na ponad 1,5 miliona złotych – mówi Cisło i dodaje: - najprawdopodobniej sądzili, że kobiety prowadzące dobrze prosperującą firmę będą łatwymi ofiarami.

Wszyscy zatrzymani usłyszeli już zarzuty wymuszenia rozbójniczego oraz podrobienia weksla. Wobec nich zastosowano dozór policyjny oraz poręczenie majątkowe.

Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: