Podhale chce kusić turystów ziołami

Andrzej Mikołajewicz, pomysłodawca ziołowych wiosek
Andrzej Mikołajewicz, pomysłodawca ziołowych wiosek
Źródło: Andrzej Mikołajewicz

Ziołowe wioski mają stać się nową atrakcją turystyczną Podhala. - Na wzór wiosek w Niemczech, Austrii i Francji, gdzie agroturystyka komercyjna jest bardzo dobrze rozbudowana - tłumaczą pomysłodawcy.

- Panie z pewnością zainteresuje zastosowanie ziół w kosmetykach i żywieniu. Z kolei panowie chętnie zgłębią tajniki ziołowych nalewek – twierdzi Andrzej Mikołajewicz, pomysłodawca ziołowych wiosek z Góralskiego Stowarzyszenia Agroturystycznego.

Kosmetyka, lecznictwo, potrawy

Wioski mają na początek zacząć działać w 15 już istniejących gospodarstwach agroturystycznych.

Docelowo każda gmina na Podhalu miałaby mieć swoje, typowe dla niej zioło. - Na wzór wiosek w Niemczech, Austrii i Francji, gdzie agroturystyka komercyjna jest bardzo dobrze rozbudowana. Tam, w danym regionie wszystko kręci się wokół ziół: kosmetyka, lecznictwo, potrawy – mówi Mikołajewicz.

Podobne atrakcje ma mieć zapewnione polski turysta w rodzimych górach. Pomysłodawca projektu już od dawna oprowadza po swoim ogrodzie, opowiada i wgłębia w tajniki ziół swoich gości.

- Turyści mają to w cenie pobytu. A wiadomo, w roślinach tkwi magia, a to interesuje i przyciąga ludzi – przekonuje.

Szałwia złocista z ogrodu Andrzeja Mikołajewicza
Szałwia złocista z ogrodu Andrzeja Mikołajewicza
Źródło: Andrzej Mikołajewicz

Ziołowe szkolenie górali

Zanim jednak górale zaczną opowiadać turystom o ziołach, sami muszą przejść specjalne szkolenia. Najpierw spośród zgłoszeń komisja wybierze 15 osób. Jedynym wymogiem jest posiadanie ogrodu, donic i skrzynek do hodowli ziół. - Tak naprawdę głównym kryterium jest prawdziwa pasja do ziół – podkreśla Mikołajewicz.

Szkolenie ma potrwać 1,5 roku, ale już w trakcie szkolenia ziołowe ogrody mają być otwarte dla turystów. - Chcemy jak najwcześniej wyjść z produktem do turysty, ale jak wiadomo, co nagle to po diable. Wszystko musi być odpowiednio przygotowane – zaznacza.

Wykłady z zakresu specjalistycznej wiedzy na temat ziół i roślin, a także prawa, marketingu i przepisów sanitarnych dla górali będą prowadzić wykładowcy z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie oraz z Zespołu Szkół Zawodowych w Krościenku z klasy gastronomicznej.

Budżet projektu "Małopolska regionem ziół" wynosi około 100 tysięcy. Pieniądze pochodzą z programu Produkt Lokalny Małopolska.

Autor: nf/par / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: