Policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Krakowie zatrzymali kolejnych podejrzanych o udział w korupcji przy załatwianiu praw jazdy. Wśród nich jest egzaminator i dwóch pośredników.
Jak informuje policja, sprawa dotyczy ośrodka egzaminacyjnego w Nowym Sączu. To tu miały odbywać się opłacone egzaminy. Z tego też ośrodka pochodzi zatrzymany egzaminator. Z kolei pośrednicy oferujący ułatwienie egzaminu na prawo jazdy działali poza Małopolską: - Jeden z nich na terenie Dolnego Śląska, a drugi województwa zachodnio-pomorskiego – informuje kom. Katarzyna Padło. – Chętnych do skorzystania z oferty wyszukiwali w internecie i wśród znajomych – dodaje.
10 tys. za „kompleksową pomoc”
Według policji za pomoc brali zazwyczaj ok. 10 tys. zł. – Część tej kwoty przeznaczali na opłacenie egzaminatora, pozostałe środki stanowiły ich zysk za pośrednictwo – podaje Padło.
Nie mieli problemu ze znalezieniem chętnych. Najczęściej były nimi osoby, które kilka lub też nawet kilkanaście razy podchodziły do egzaminu i oblewały.
Policja informuje, że wobec jednego z zatrzymanych pośredników zastosowano tymczasowe aresztowanie. Pozostałym, po złożeniu przez nich „obszernych wyjaśnień”, postawiono zarzuty i objęto dozorem policyjnym. - Na poczet przyszłych kar i roszczeń zabezpieczone zostało mienie należące do zatrzymanych osób – podaje Padło.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli głównie zarzuty korupcyjne i grozi im do 8 lat pozbawienia wolności
W sprawie zatrzymano już 15 osób
Śledztwo w całej sprawie prowadzone jest już od 3 lat. W związku z nim zatrzymano już 15 osób, które usłyszały w sumie ponad 200 zarzutów korupcyjnych i innych. – To znaczy, że co najmniej 200 osób mogło skorzystać z ich usług – podkreśla Padło.
Wśród zatrzymanych do tej pory w tej sprawie są: dyrektor placówki MORD w Nowym Sączu, właściciele i instruktorzy szkół nauki jazdy z terenu województwa małopolskiego oraz egzaminator i pośrednicy. Piątkę z nich tymczasowo aresztowano, pozostali zostali objęci dozorem policyjnym i zastosowano wobec nich poręczenia majątkowe.
Jak podaje policja, udało się udokumentować przypadki, w których zdający nie miał nawet za sobą odbytego kursu na prawo jazdy. „Pomoc”, za którą zapłacił, obejmowała wszystkie formalności pozwalające przystąpić do egzaminu i go zdać.
Policja zaznacza też, że w tej sprawie przewidywane są dalsze zatrzymania.
Autor: jś/k / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KWP Kraków