Mężczyzna, który opiekował się 11-letnim dzieckiem miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Kiedy funkcjonariusze odnaleźli matkę dziecka, okazało się, że też jest pijana.
Policjanci ustalili, że mieszkanka Brzeska (woj. małopolskie) wyszła z domy rano, a dziecko powierzyła koledze. – Ten wspólnie ze znajomymi pił alkohol – relacjonuje brzeska policja.
Zadzwonił i powiedział, że jest pijany
Pijany mężczyzna uznał, że nie jest już w stanie opiekować się 11-letnim dzieckiem, zadzwonił na policję i poinformował, że nie jest już w stanie zajmować się podopiecznym.
- Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości przez funkcjonariuszy wykazało u niego ponad 3 promile. Policjanci zaczęli szukać matki dziecka. Znaleźli ją w innym mieszkaniu, gdzie wspólnie ze znajomymi również spożywała alkohol – miała ok. 2,3 promile alkoholu w organizmie – relacjonują funkcjonariusze.
Dziecko pod opiekę krewnych
Ponieważ pijana kobieta nie mogła zająć się własnym dzieckiem policjanci oddali je pod opiekę krewnych.
Policjanci badają, czy doszło do narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia. Sprawą zajmie się również sąd rodzinny.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Do zdarzenia doszło w Brzesku:
Autor: koko/b / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24