Ciężarówka zatrzymała się na niestrzeżonym przejeździe kolejowym, a w jej naczepę wjechał pociąg osobowy. Jak poinformowały służby, w kolizji nikt nie został poszkodowany. - Gdy 33-letni kierowca zauważył nadjeżdżający pociąg, nie potrafił szybko stamtąd odjechać - przekazuje policja. Utrudnienia w miejscu zdarzenia trwały kilka godzin.
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w poniedziałek około godziny 8.40 w miejscowości Przesławice między Krakowem a Miechowem. W stojący na niestrzeżonym przejeździe kolejowym samochód ciężarowy uderzył pociąg osobowy relacji Kraków-Sędziszów.
Nagranie ze zdarzenia opublikował portal Krknadrogach.pl. Na nagranym telefonem - przez jednego ze świadków - filmie widać stojącą na przejeździe ciężarówkę. W pewnym momencie słychać kilka coraz głośniejszych sygnałów dźwiękowych, nadawanych przez nadjeżdżający pociąg. Lokomotywa wjeżdża w naczepę i doszczętnie ją niszczy.
Policja: kierowca nie potrafił szybko odjechać
Jak wynika z informacji przekazanych przez służby, w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany.
- Wszystkie osoby opuściły pociąg o własnych siłach - przekazuje starszy kapitan Michał Burzyński ze straży pożarnej w Miechowie.
Policja informuje, że kierowcą ciężarówki był 33-letni obywatel Ukrainy. Zarówno on, jak i maszynista byli trzeźwi. - Z naszych dotychczasowych ustaleń wynika, że kierowca zatrzymał się na przejeździe kolejowym przez nieuwagę. Gdy 33-latek zauważył nadjeżdżający pociąg, nie potrafił szybko stamtąd odjechać - mówi nam młodszy aspirant Lidia Kyzioł z zespołu prasowego miechowskiej policji.
Funkcjonariuszka dodaje, że mężczyzna najprawdopodobniej odpowie przed sądem. - Prowadzimy czynności pod kątem artykułu 160 Kodeksu karnego, który mówi o narażeniu człowieka na niebezpieczeństwo - przekazuje policjantka.
Utrudnienia trwały kilka godzin
Jak informują przedstawiciele PKP Polskich Linii Kolejowych, po około godzinie od wypadku - przed 10 - podróżni zostali zabrani przez podstawiony na miejsce pociąg zastępczy.
- O godzinie 14.20 otwarty został tor, na którym doszło do kolizji i utrudnień już w tym miejscu nie ma - powiedział Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP PLK. Wcześniej pociągi notowały około 15-minutowe opóźnienia.
O zdarzeniu jako pierwszy poinformował portal 112malopolska.pl.
Źródło: tvn24.pl, malopolska112.pl
Źródło zdjęcia głównego: Krknadrogach.pl