53-letni mieszkaniec Oświęcimia (Małopolska) został zatrzymany i usłyszał zarzuty po tym, jak jego rodzina wezwała policję z powodu wywołanej przez niego awantury. Policja ustaliła, że mężczyzna od kilku lat fizycznie i psychicznie znęca się nad bliskimi.
Jak podaje policja, podejrzany podczas kłótni groził swojej 27-letniej córce i 22-letniemu synowi. Zgłoszenie o agresywnym zachowaniu mężczyzny wpłynęło na numer alarmowy w miniony weekend.
- Funkcjonariusze zatrzymali 53-latka. Był pijany. Miał w organizmie 2,4 promila alkoholu – przekazała rzeczniczka powiatowej policji w Oświęcimiu asp. szt. Małgorzata Jurecka.
Zarzut znęcania się nad rodziną, mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia
Kilkanaście godzin wystarczyło policjantom, by zebrać dowody świadczące o tym, iż mężczyzna od kilku lat znęcał się fizycznie i psychicznie nad dziećmi. Najczęściej działo się to, gdy był pod wpływem alkoholu. - Na tej podstawie usłyszał zarzut znęcania się nad rodziną, za co grozi mu do pięciu lat więzienia – powiedziała Małgorzata Jurecka.
Wobec 53-latka zastosowano policyjny dozór, musiał też natychmiast opuścić miejsce zamieszkania. Ma zakaz zbliżania się do dzieci. Naruszenie prokuratorskich nakazów oraz zakazów może skończyć się osadzeniem w areszcie śledczym.
Policjantka zaapelowała do pokrzywdzonych w takich sytuacjach, by jak najszybciej przerwały łańcuch przemocy. Pomocą służy wiele instytucji, w tym Powiatowe Ośrodki Interwencji Kryzysowej.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska policja