Pozostałości po mykwach, które zostały znalezione na początku 2023 roku w Oświęcimiu, zostały zabezpieczone. W przyszłości część z nich może zostać wyeksponowana, jednak zależy to od prac konserwatorskich.
Mykwy, czyli żydowskie łaźnie do rytualnego obmywania, zostały odkryte podczas budowy parkingu w sąsiedztwie Parku Pamięci Wielkiej Synagogi w Oświęcimiu na przełomie stycznia i lutego ubiegłego roku. Odnaleziono wówczas pozostałości po dwóch mykwach: starszej – drewnianej, być może z XVII wieku, i nowszej – pochodzącej prawdopodobnie z międzywojnia.
Jak przekazał dyrektor muzeum Tomasz Kuncewicz, pozostałości po nowszej mykwie trafiły już do depozytu placówki. To między innymi pochodzące z początku XX wieku ceramiczne szkliwione kafle ścienne wyprodukowane przez Firmę L&C Hardtmuth z Czeskich Budziejowic. To także płytki podłogowe, metalowy fragment z okna, drzwiczki do gruntownego ujęcia wody, element poręczy, mosiężny zawór wody oraz cegła wyprodukowana w Cegielni Tenczynek. W przyszłości mogą zostać wyeksponowane.
Reliktami po znalezionej - w pobliżu nowszej - starej mykwie, zajął się oświęcimski magistrat. Budowlani odkryli pomieszczenie przypominające piwnicę z ławkami i schodami. Wszystko było z drewna. Elementy te zostały wyjęte i przekazane specjalistom od konserwacji, którzy nadal nad nimi pracują. Zdaniem Kuncewicza, mogą one pochodzić z początkowego okresu osadnictwa żydowskiego w Oświęcimiu, czyli z XVII w.
Rzeczniczka oświęcimskiego magistratu Katarzyna Kwiecień powiedziała, że obecnie pozostałości po starej mykwie są moczone w płynach konserwujących. - Zajmują się nimi specjaliści. Są plany, by w przyszłości w jakiś sposób je wyeksponować. To jednak będzie zależne od prac konserwatorskich – wyjaśniła.
Losy Żydów w Oświęcimiu
Na ziemiach polskich mykwy były zazwyczaj osobnymi budynkami, tworzącymi kompleks wraz z innymi religijnymi instytucjami judaizmu. Podobnie było w Oświęcimiu, gdzie mykwa znajdowała się w pobliżu największej synagogi miasta, nieopodal rzeki Soły.
Pierwsi Żydzi, którzy zamieszkali w Oświęcimiu, nazywali go Oszpicin, co w języku jidysz oznacza "goście". Na początku XX w. stanowili ponad połowę mieszkańców Oświęcimia, jednak podczas Holokaustu prawie wszyscy zostali zamordowani. Ostatni żydowski oświęcimianin, Szymon Kluger, zmarł w 2000 r.
Wielka Synagoga została wzniesiona na przełomie lat 60. i 70. XIX w., w miejscu, które wcześniej także zajmowała bożnica. Świątynię zniszczyli Niemcy podczas II wojny światowej. Dziś w jej miejscu istnieje park.
Muzeum Żydowskie opowiada historię lokalnej społeczności poprzez wystawę główną "Oszpicin. Historia żydowskiego Oświęcimia". Zlokalizowane jest w centrum starego miasta i tworzy kompleks razem z zabytkową synagogą oraz Cafe Bergson.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Andrzej Rudiak