Na uszach ma słuchawki, słuchać rytmiczną muzykę. Nie rozgląda się i nie zwalnia, kiedy wchodzi na przejście dla pieszych. Wtedy uderza w niego rozpędzony tramwaj, słychać dzwonek alarmowy hamującego wagonu. Spokojnie, to tylko animacja. Przynajmniej tym razem.
Drastyczny wypadek to scena z animacji, będącej elementem kampanii "Weźże uważaj!", która ruszyła w Krakowie. Ma ona dotrzeć do pieszych, którzy chodzą ze słuchawkami w uszach, nie zwracają uwagi na sygnalizatory świetlne i wchodzą wprost pod nadjeżdżające pojazdy. Spot przygotowany przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu jest wyświetlany w autobusach i tramwajach.
- Chcemy dotrzeć do pieszych, którzy często zapominają o tym, że nie są sami na drodze, chodniku czy przejściu. Często chodzą też w słuchawkach, co skutkuje tym, że ich percepcja jest obniżona" – mówiła Magdalena Wasiak z ZIKiT.
34 tony rozpędzonej maszyny
Jak podaje ZIKiT, od 2007 r. na ulicach Krakowa doszło do 47 śmiertelnych wypadków z udziałem pieszych, wśród których spora część miała w uszach słuchawki.
- Osoby te nie usłyszały sygnału ostrzegawczego nadawanego przez tramwaj – tłumaczy Jan Machowski z krakowskiego urzędu miasta.
Od początku tego roku pod kołami tramwaju zginęła jedna osoba, a 35 zostało rannych w wypadkach z udziałem pojazdów komunikacji miejskiej.
- Dwuczłonowy tramwaj waży 34 tony i nie jest w stanie zatrzymać się w miejscu, ma zupełnie inną drogę hamowania niż samochód osobowy. Musimy uważać zwłaszcza w rejonie przystanków, bo to tam najczęściej dochodzi do potrąceń. Zauważając tramwaj czy autobus, często zachowujemy się nieracjonalnie, próbując go dogonić. Lepiej poczekać kilka minut, niż stracić życie" – mówił Łukasz Franek, zastępca dyrektora ZIKiT ds. transportu.
Weźże bądź dobrym pasażerem (albo pieszym)
Kilkunastosekundowy klip pokazuje nastolatka, który słuchając muzyki, nie zwraca uwagi na czerwone światło na przejściu dla pieszych i wchodzi wprost pod tramwaj. Rytmiczna melodia miesza się z dzwonkiem hamującego tramwaju, a uderzony pieszy zamienia się w sugestywny, czerwony rozbryzg. Obraz rozsypuje się, a po chwili widzimy napis "Weźże uważaj!".
To kolejna odsłona akcji ZIKiT, w której wykorzystano regionalizm "weźże". Wcześniej spot "Weźże gadaj ciszej" miał zachęcić pasażerów, żeby podczas podróży komunikacją miejską nie rozmawiali głośno przez telefon, "Weźże się przesuń" do tego, by nie tłoczyli się przy drzwiach wejściowych, a "Weźże zaparkuj i jedź tramwajem" - do korzystania z parkingu Park&Ride.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: ZIKiT Kraków