13 ratowników uczestniczyło w nocnej akcji Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwójka wspinaczy nie mogła znaleźć bezpiecznego zejścia z drogi WHP100 na Zadnim Kościelcu. Akcja ratunkowa trwała do rana.
Zgłoszenie przyszło do centrali TOPR przed godzina 22.
- Taternicy nie mogli znaleźć bezpiecznego "wycofu" z drogi na Zadnim Kościelcu – informuje dyżurny TOPR. W góry wyruszyła 13-osobowa grupa ratowników.
Proszą o ostrożność
Wspinacze zostali odnalezieni i przetransportowani w bezpieczne miejsce. Nie odnieśli żadnych obrażeń.
- Kominem Drewnowskiego ratownikom udało się dostać do taterników, tą samą drogą zostali oni opuszczeni za pomocą lin nad Czarny Staw Gąsienicowy – relacjonuje dyżurny. Wyprawa wróciła do schroniska przed godziną ósmą rano.
Warunki w Tatrach są dobre, a stopień zagrożenia lawinowego jest niski. Mimo tego TOPR apeluje o ostrożność podczas wspinaczek.
Autor: wini/sk / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/1909.topr | Andrzej Mikler