Nocna akcja TOPR. Nie mogli zejść z jednego ze szczytów Tatr, wezwali pomoc

Akcja ratunkowa zakończyła się powodzeniem
Akcja ratunkowa zakończyła się powodzeniem
Źródło: A.Mikler | facebook.com/1909.topr

13 ratowników uczestniczyło w nocnej akcji Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwójka wspinaczy nie mogła znaleźć bezpiecznego zejścia z drogi WHP100 na Zadnim Kościelcu. Akcja ratunkowa trwała do rana.

Zgłoszenie przyszło do centrali TOPR przed godzina 22.

- Taternicy nie mogli znaleźć bezpiecznego "wycofu" z drogi na Zadnim Kościelcu – informuje dyżurny TOPR. W góry wyruszyła 13-osobowa grupa ratowników.

Proszą o ostrożność

Wspinacze zostali odnalezieni i przetransportowani w bezpieczne miejsce. Nie odnieśli żadnych obrażeń.

- Kominem Drewnowskiego ratownikom udało się dostać do taterników, tą samą drogą zostali oni opuszczeni za pomocą lin nad Czarny Staw Gąsienicowy – relacjonuje dyżurny. Wyprawa wróciła do schroniska przed godziną ósmą rano.

Warunki w Tatrach są dobre, a stopień zagrożenia lawinowego jest niski. Mimo tego TOPR apeluje o ostrożność podczas wspinaczek.

Autor: wini/sk / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: