Źródło: Maciej Strzelecki
Nagranie trwa kilkadziesiąt sekund i widać na nim staczającą się masę śniegu i kamieni. Autor zamieścił film na jednym z portali społecznościowych.
Nikt nie ucierpiał
Zejście lawiny przyprawiło sporo pracy ratownikom TOPR. Przez kilka godzin sprawdzali, czy nikt nie ucierpiał.
- Osoby zgłaszające, które widziały lawinę z dużej odległości sugerowały, że ktoś mógł się tam znajdować - tłumaczył dyżurny ratownik TOPR.
Niepokój wzbudziła rękawiczka, którą znaleziono w lawinisku. Ostatecznie udało się potwierdzić, że nikt nie został poszkodowany.
Lawina zeszła w sobotę przed południem w rejonie Kościelca:
Nikt nie został uwięziony pod lawiną
Autor: mmw/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Strzelecki