Niebo i Piekło. Dwie sąsiednie świętokrzyskie miejscowości, a między nimi połączenie z piekła rodem. Mieszkańcy domagają się budowy nowej drogi, bo tę istniejącą określają gehenną. Niespełna dwukilometrowa trasa jest częściowo utwardzona, ale dominują dziury i koleiny. Urzędnicy przyznają, że sprawa jest poważna, jednak na inwestycję brak na razie pieniędzy.
Mieszkańcy Nieba chcą budowy drogi do Piekła. Dwie sąsiednie miejscowości w powiecie koneckim w województwie świętokrzyskim dzielą niespełna dwa kilometry, ale przejazd między nimi jest gehenną. Powodem jest stan powiatowej trasy - tylko częściowo utwardzonej, podziurawionej i poprzecinanej koleinami, przez które pokonanie odcinka to dla kierowców i rowerzystów droga przez mękę.
O przeprowadzenie remontu zabiegają mieszkańcy. W praktyce jednak remont oznaczać będzie budowę odcinka od nowa. - Staram się o to od lat - przyznaje sołtys Nieba i Piekła Elżbieta Szejna-Kuleta.
Mieszkańcy Nieba apelują o drogę do Piekła
- Piekło? Piękne miejsce, ale droga jest naprawdę fatalna - ocenia jeden z mieszkańców pobliskich Końskich, który do Piekła udał się na wycieczkę rowerową. - Często tędy przejeżdżam. To fajny rowerowy szlak z Końskich do Sielpi. Remont bardzo by się przydał. Rowerem się przejedzie, samochodem jest już trudniej. Teraz jest pusto, ale w sezonie tutaj są naprawdę tłumy, ludzie przyjeżdżają zobaczyć skałki, pojeździć na rowerze czy po prostu pospacerować po lesie - dodaje rowerzysta.
W pobliżu znajduje się Pomnik Przyrody Skałki "Piekło Gatniki". W sezonie okolica jest chętnie uczęszczana przez turystów.
- Droga jest w fatalnym stanie, to tak naprawdę dziura na dziurze, a połączenie jest bardzo potrzebne. Chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów. Chociaż w Piekle jest zameldowanych kilka osób, w sezonie turystycznym zjeżdżają się tu ludzie z całej Polski, mają domki letniskowe, spędzają tu wakacje - zaznacza sołtys.
Mieszkańcy Nieba złożyli do rady powiatu koneckiego petycję, w której apelują o budowę nowej drogi.
Radni za budową drogi, urząd "ograniczony możliwościami finansowymi"
Radni podczas ostatniej sesji podjęli uchwałę, że wniosek mieszkańców jest uzasadniony. Jednak nie oznacza to, że w najbliższej przyszłości stan połączenia Nieba z Piekłem się poprawi.
- Mamy świadomość, że droga jest potrzebna. Niestety ograniczają nas możliwości finansowe - przyznaje dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Końskich Stanisław Mościński. - W pierwszej kolejności musimy opracować projekt. Między Niebem a Piekłem znajduje się obecnie gruntowa droga o długości 1,3 kilometra. Tutaj nie chodzi o remont, tylko o kompleksową budowę - dodał urzędnik.
Kiedy do tego dojdzie, na razie nie wiadomo. W tegorocznym budżecie nie ma pieniędzy na wykonanie prac. Niewykluczone jednak, że uda się wykonać pierwszy krok, czyli opracować dokumentacje. - To logiczne, że ta droga musi powstać i to nie tylko na odcinku od Nieba do Piekła, ale także dalej w kierunku Sielpi. Na pewno nie porzucimy tego projektu, ale o jakichkolwiek terminach rozpoczęcia budowy trudno teraz mówić - zaznaczył dyrektor.
Niebo i Piekło w Świętokrzyskiem. Nazwy efektem "kaprysu właściciela"
Niebo i Piekło są położone pośród lasów około ośmiu kilometrów na południe od Końskich. W pobliżu miejscowości znajduje się zbiornik rekreacyjny w Sielpi - to największy i najpopularniejszy ośrodek wypoczynkowy w regionie świętokrzyskim.
- Regionaliści w różnych opracowaniach wskazywali, że niegdyś miejscowości nosiły inne nazwy. Niebo aż do roku 1815 występowało jako Babia Góra, natomiast Piekło do roku 1830 nazywało się Iwasiów. Zmiana tych nazw prawdopodobnie wzięła się po prostu z kaprysu ówczesnego właściciela. Tak czy inaczej, warto odwiedzić te miejsca. To faktycznie dość nietypowa sprawa, że podczas jednego krótkiego spaceru można przejść z Nieba do Piekła - powiedziała przewodniczka świętokrzyska Magdalena Weber.
W Niebie obecnie mieszka około 80 osób, a w Piekle ośmioro stałych mieszkańców. Choć miejscowości dzieli dystans niespełna dwóch kilometrów, to możliwy jest rajd zdecydowanie dłuższą drogą, tzw. piekielnym szlakiem. To licząca ponad 220 km trasa turystyczna łącząca Piekło i Niebo. Szlak wiedzie przez tereny powiatów: koneckiego skarżyskiego i opoczyńskiego i ukazuje najciekawsze atrakcje turystyczne tego obszaru.
Na trasie szlaku znalazły się między innymi: Skałki Piekło, Gagaty Sołtykowskie, Rezerwat Świnia Góra, Rezerwat Piekło Dalejowskie, Brama Piekielna, Góra Krasna, Sielpia, Maleniec, Kuźnica i Piekło Szkuckie. Przez miejscowości przebiega również niebieski szlak pieszy im. Stanisława Malanowicza.
Źródło: PAP