Nie żyje 17-latek, którego w poniedziałek wieczorem w miejscowości Murzasichle (woj. małopolskie) koło Zakopanego potrącił samochód osobowy. Chłopak zmarł w szpitalu we wtorek nad ranem. Jak informuje policja, w związku z tragedią zatrzymano dwie osoby.
Do potrącenia 17-latka doszło w poniedziałek późnym wieczorem na ulicy Sądelskiej w Murzasichlu. Nastolatek trafił z ciężkimi obrażeniami do szpitala w Zakopanem. Jak przekazała we wtorek tatrzańska policja, nad ranem funkcjonariusze otrzymali informację o śmierci młodego mężczyzny.
Czytaj też: Ozorków. Dziewięciolatka potrącona na przejściu dla pieszych, na miejscu lądował śmigłowiec LPR
Potrącenie 17-latka. Dwie osoby zatrzymane
Na miejscu zdarzenia pracowali śledczy oraz biegły z zakresu wypadków drogowych. Samochód uczestniczący w wypadku zabezpieczono do dalszych badań.
- Policjanci zatrzymali również dwie osoby mające związek z przedmiotowym zdarzeniem. Trwają czynności mające wyjaśnić wszelkie okoliczności tego tragicznego wypadku - poinformował w komunikacie aspirant sztabowy Roman Wieczorek, oficer prasowy policji w Zakopanem.
Jak powiedział w rozmowie z tvn24.pl funkcjonariusz, zatrzymani to mieszkańcy powiatu tatrzańskiego - mężczyzna i kobieta. Podkreślił jednak, że czynności są w toku i na razie nie może udzielić więcej informacji o wypadku - także o tym, jaki udział w tragedii mogły mieć zatrzymane osoby.
Źródło: KPP w Zakopanem, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock