Motocyklista minął kobiety o włos. Wszystko nagrał policjant po służbie

Naczelnik zatrzymał sprawcę kilkaset metrów dalej, a na miejsce wezwał patrol
Naczelnik zatrzymał sprawcę kilkaset metrów dalej, a na miejsce wezwał patrol
Źródło: KWP Kielce

Kierowca motocykla, pędząc po ulicach Jędrzejowa, niemalże potrącił przechodzące na przejściu dla pieszych kobiety. Wszystko to widział będący po służbie policjant, a wyczyny motocyklisty zarejestrowała kamera w samochodzie funkcjonariusza. Teraz pirat drogowy odpowie za naruszenie przepisów ruchu drogowego.

Naczelnik wydziału ruchu drogowego w Kielcach przejeżdżał ulicą 11 Listopada w Jędrzejowie prywatnym samochodem, w czasie wolnym od służby.

- W pewnej chwili w rejonie skrzyżowania zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, aby umożliwić dwóm kobietom przejście na drugą stronę jezdni. Nagle jego samochód z dużą prędkością ominął kierowca jednośladu, który przemknął po przejściu przed pieszymi niemal po ich stopach, nie ustępując im pierwszeństwa - informuje Grzegorz Dudek ze świętokrzyskiej policji.

Wyczyny motocyklisty zarejestrowała kamera

Funkcjonariusz nie pozostał obojętny wobec takiego zachowania kierowcy. Kilkaset metrów dalej zatrzymał sprawcę, a na miejsce wezwał patrol. Wszystko to zarejestrowała prywatna kamera umieszczona w samochodzie naczelnika.

17-letni kierowca motocykla był trzeźwy. - W pierwszej rozmowie z funkcjonariuszami nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania na drodze. Teraz odpowie za rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego - informuje Dudek.

Jednym z dowodów w sprawie 17-latka będzie nagranie z prywatnej kamery funkcjonariusza.

- Naczelnik wydziału ruchu drogowego jest m.in. koordynatorem i kierownikiem zespołu do zwalczania agresywnych zachowań na drodze - informuje Dudek. Zespół został powołany w lipcu bieżącego roku decyzją komendanta wojewódzkiego policji w Kielcach.

Motocyklista mknął ulicą 11 Listopada w Jędrzejowie (woj. świętokrzyskie):

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: