Młody bocian wypadł z gniazda, uratowali go rolnicy. "Dokarmiali go wątróbką"

"W okresie letnim, kiedy panuje dużo upałów trafia do nas wiele bocianów"
"W okresie letnim, kiedy panuje dużo upałów trafia do nas wiele bocianów"
Źródło: Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych

Młody bocian wypadł z gniazda. Zauważyli to mieszkający w pobliżu rolnicy i mu pomogli. - Dokarmiali zwierzę wątróbką. Jednak ptak potrzebował opieki profesjonalistów - mówi dr Radosław Fedaczyński z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. To właśnie pod jego "skrzydła" trafił młody ptak.

Według szacunków weterynarzy bocian ma około 3 tygodni. – Często bywa, że podczas upałów w dużych bocianich rodzinach rodzice wypychają młode z gniazda. Zdarza się też, że po prostu się tam nie mieszczą i wypadają – tłumaczy dr Radosław Fedaczyński z przemyskiej lecznicy.

Młodym bocianem najpierw zaopiekowali się mieszkający w pobliżu bocianiego gniazda rolnicy. – Zaczęli dokarmiać go wątróbką i innym mięsem, jednak ptak był coraz słabszy. Nie otrzymywał odpowiednich wartości odżywczych potrzebnych do budowania kości – mówi Fedaczyński.

"Będziemy uczyć go latać"

Wtedy rolnicy uznali, że ptak potrzebuje opieki profesjonalistów. Zawieźli go do przemyskiego Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych. Tam bocian został otoczony opieką. – Na razie dokarmiamy zwierzę, później będziemy uczyć je latać – mówi Fedaczyński.

I zaznacza, że pracujący tam weterynarze maja duże doświadczenie w opiece nad bocianami. W okresie letnim, kiedy panują upały, trafia do nas wiele tych ptaków. Średnio 20-30 rocznie – zaznacza.

Pod opiekę weterynarzy z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu trafił młody bocian

Autor: mmw / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: