Nastolatek zwrócił na siebie uwagę funkcjonariuszy w Borzętach pod Myślenicami (Małopolska), bo jego motocykl nie miał wymaganego oświetlenia. Okazało się, że 17-latek nie ma uprawnień do kierowania, a jego pojazd od 11 lat nie przeszedł badań technicznych. Teraz chłopakowi grozi nawet do 30 tysięcy złotych grzywny.
Małopolscy policjanci zatrzymali do kontroli 17-latka, który w środę około godziny 10 jechał drogą wojewódzką numer 967 w Borzętach pod Myślenicami (Małopolska) niesprawnym motocyklem.
11 lat bez badań
Jak się okazało, motocykl od 11 lat nie przeszedł wymaganych badań technicznych, w związku z czym nie nadawał się do jazdy.
Czytaj też: Pościg za motocyklistą, który przewrócił się obok miejsca kontroli drogowej. Nagranie z kamer na mundurach
- 17-letni kierujący jednośladem nie posiadał uprawnień do kierowania. Kierujący w związku z popełnionymi naruszeniami prawa będzie odpowiadał przed sądem - powiedział młodszy inspektor Sebastian Gleń, oficer prasowy małopolskiej policji.
Za jazdę bez uprawnień nastolatkowi grozi teraz grzywna do 30 tysięcy złotych.
Źródło: małopolska policja
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock