Stracił panowanie nad ciągnikiem, uderzył w szopę. Miał osiem promili

Pijany kierowca ciągnika
Limanowa (Małopolska)
Źródło: Google Earth
Policjanci badający alkomatem 48-letniego kierowcę ciągnika nie dowierzali własnym oczom. Mieszkaniec Małopolski, który chwilę wcześniej uderzył swoim pojazdem w drzewo i szopę, miał osiem promili alkoholu w wydychanym powietrzu.

Do zdarzenia doszło w środę po południu w Mordarce w powiecie limanowskim (Małopolska). Jak ustaliła policja, 48-latek wykonywał prace polowe. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo, a następnie wjechał na drogę. Po jej drugiej stronie uderzył w szopę.

- Pierwsze badanie wykazało osiem promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca został zabrany do szpitala na dalsze badania - mówi Jolanta Batko, oficer prasowa limanowskiej policji.   

Pijany kierowca ciągnika
Pijany kierowca ciągnika
Źródło: KPP Limanowa

Ponadto okazało się, że 48-latek miał decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania oraz aktywny sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Policja zapowiada skierowanie sprawy do sądu i apeluje o odpowiedzialność na drodze.

Pijany kierowca ciągnika
Pijany kierowca ciągnika
Źródło: KPP Limanowa
Pijany kierowca ciągnika
Pijany kierowca ciągnika
Źródło: KPP Limanowa
Czytaj także: