Kluczowe fakty:
- - Zimno?! Ta, psu zimno! - śmieje się w rozmowie z nami właściciel dwóch łańcuchowych kundelków. - Ten tu całą noc na śniegu przeleżoł. Nie bedzie siedzioł w budzie, bedzie na polu.
- Łańcuchy miała zerwać ustawa, ale prezydent ją zawetował. Kompromis wydaje się mało realny.
- Spór dotyczy przede wszystkim regulacji dotyczących kojców. Prezydent porównał ich wymiary do kawalerek. Sęk w tym, że powierzchnią przypominają co najwyżej salon w niezbyt dużym mieszkaniu. Albo nawet sypialnię.
- Prezydent Karol Nawrocki złożył własny projekt ustawy, pozbawiony tych wytycznych. - Prezydencka ustawa jest zła, niekompletna - uważa wicemarszałkini Sejmu z KO Dorota Niedziela. I zapowiada walkę o zerwanie łańcuchów z jednoczesnym uregulowaniem kojców.
Jest jakieś pięć stopni powyżej zera. Ale to środek dnia, a w nocy już mróz. Szczególnie mocny tu, na Podhalu. Miejscami zalega mokry śnieg.