Protestowali przeciwko wycince drzew. Auto miało potrącić aktywistę, doszło do szarpaniny

Źródło:
TVN24.pl
Na miejscu przepychanek w Krośnie interweniowała policja
Na miejscu przepychanek w Krośnie interweniowała policjaTVN24
wideo 2/30
Na miejscu przepychanek w Krośnie interweniowała policjaTVN24

Dwóch mężczyzn chciało wjechać na teren Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie (woj. podkarpackie), gdy bramę blokowali ekolodzy. Kierowca miał potrącić jednego z manifestujących, a potem obaj z pasażerem mieli się szarpać z aktywistami i uszkodzić im kamery. Sprawą zajmuje się policja.

W poniedziałek aktywiści z Inicjatywy Dzikie Karpaty w ramach protestu blokowali bramę Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Mieli ze sobą transparenty m.in. "Tracimy nasze dziedzictwo, chrońmy bieszczadzkie lasy!", "Starych drzew się nie wycina" czy "Ocalmy Puszczę Karpacką".

Ekolodzy sprzeciwiają się wycince drzew w otulinie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, domagają się utworzenia Turnickiego Parku Narodowego i ochrony cennych fragmentów otuliny Bieszczadzkiego Parku Narodowego.

- Chodzimy po tutejszych lasach i z przerażeniem obserwujemy, jak cięcia wkraczają w najcenniejsze, najlepiej zachowane fragmenty Puszczy Karpackiej. Jak tak dalej pójdzie, to za kilka lat nie będzie już po co powoływać rezerwatów. Piękny, dziki las zostanie przeorany przez ciężki sprzęt i podporządkowany produkcji drewna. Wtedy będzie już za późno na ochronę – mówiła "Gazecie Wyborczej" Aleksandra Kamińska, jedna z protestujących.

Zaczęło się od protestu w hamakach

Od zeszłego wtorku na terenie Nadleśnictwa Stuposiany trwał protest hamakowy. Około 30 osób rozwiesiło hamaki między drzewami oznaczonymi do wycinki oraz w poprzek dróg wykorzystywanych przez maszyny leśne. W ten sposób aktywiści sprzeciwiali się wycince drzew w projektowanym rezerwacie przyrody "Las Bukowy pod Obnogą".

Od minionej środy wycinka i zwózka drewna z tego obszaru zostały wstrzymane.

W piątek aktywiści wstrzymywali pracę w Nadleśnictwie Stuposiany. Przed godz. 7 rano około dwudziestu osób przypięło się metalowymi rurami do barierek, odcinając główne wejście do budynku nadleśnictwa.

Oba protesty zakończyły się w piątek po południu.

W poniedziałek Inicjatywa Dzikie Karpaty blokowała bramę Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Blokowali bramę

Jak informują leśnicy, manifestacja zapowiedziana na godziny 9 do 15 odbywała się w pokojowej atmosferze.

"Protestujący zgromadzili się pod budynkiem RDLP w Krośnie już przed godziną 7:00, przykuli się na schodach Dyrekcji i rozwiesili swoje transparenty, nie uniemożliwiali jednak pracownikom Lasów wejścia do biura. Do godziny 15:00 postulowali swoje żądania wobec leśników" - czytamy w oświadczeniu RDLP.

- W miniony poniedziałek był zgłoszony protest przed budynkiem dyrekcji w Krośnie. Miał odbywać się od 9.00 do 15.00. W ramach tego protestu miał odbyć się happening, później odbyła się rozmowa z trzema przedstawicielami inicjatywy i regionalnej dyrekcji - relacjonował w środę dr Edward Marszałek z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Jak dodał, rozmowa trwała półtorej godziny, w trakcie której "wyjaśnialiśmy sobie kwestie związane z oczekiwaniami".

Tłumaczył, że żądania aktywistów są "nie do spełnienia", jak na przykład utworzenie parku narodowego, co leży w gestii rządu, a nie Lasów Państwowych.

- Wyjaśniliśmy sobie wszystkie kwestie. Byliśmy umówieni, że we wtorek nadleśniczy nadleśnictwa Stuposiany spotka się z aktywistami w towarzystwie naczelnika merytorycznego wydziału dyrekcji. Rozstaliśmy się około godziny 14. Myśleliśmy, że protest zgodnie z planem zakończy się o 15.00. Około 14.30 dostaliśmy sygnał, że niektóre osoby przywiązały się do bramy, blokując jej otwarcie, a pracownicy nie mogą opuścić terenu - relacjonował Marszałek.

Powiedział, że po tym, jak protestujący nie reagowali na apele o umożliwienie przejazdu, została wezwana policja.

Rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie o rozmowach z aktywistami
Rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie o rozmowach z aktywistamiTVN24

Aktywistka: zamiast rozmów było pouczanie

- Doszło do rozmów pomiędzy Grażyną Zagrobelny, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, rzecznikiem prasowym i trzema osobami od nas wyznaczonymi. Postulowaliśmy, żeby został utworzony planowany od 30 lat Turnicki Park Narodowy, który jest objęty planowanym rezerwatem puszczy reliktowej, żeby została utworzona sieć chroniąca najcenniejsze tereny, lasy, znajdujące się na terenie trzech nadleśnictw - opowiadała Julia "Lena" Gagaczowska.

Aktywistka tłumaczyła również, że w trakcie rozmów apelowano o zaprzestanie polowań, w tym polowań zbiorowych i w okresie godowym jeleni.

- Rozmowy, tak jak zresztą zawsze, nie są formą dialogu, Jak zapewniają Lasy Państwowe. Są formą pouczania nas. Na pytania odpowiada się pytaniem, cały czas odbija się piłeczkę. Lasy Państwowe z panią Grażyną Zagrobelny tu na czele zapewniają nas, że wystarczająco chronią te lasy. A podkreślę, że chodzi o najcenniejszy górski las w Polsce - zaznaczyła.

"Postulowaliśmy, żeby został otwarty ten planowany od lat Turnicki Park Narodowy"
"Postulowaliśmy, żeby został otwarty ten planowany od lat Turnicki Park Narodowy"TVN24

Auto kontra aktywiści

Około godziny 15.30 przed bramą budynku doszło do szarpaniny. "Pokojowy protest został zamieniony przez dwie agresywne osoby, które zaatakowały protestujących w bardzo nieprzyjemną sytuację" - napisała we wtorek Inicjatywa Dzikie Karpaty.

Wszystko zaczęło się od tego, że pod bramę, od strony ulicy, podjechał samochód z dwoma mężczyznami. Kierowca miał potrącić jednego z manifestujących. Na miejsce wezwano policję.

Po tym zdarzeniu pod bramą zrobiło się gorąco. - Pomiędzy mężczyznami a protestującymi doszło do utarczki słownej i przepychanki, podczas której naruszono nietykalność cielesną. Doszło też do umyślnego uszkodzenia sprzętu elektronicznego – jeden z mężczyzn wyrwał kamerę manifestującej osobie i odrzucił ją - wyjaśnia Paweł Buczyński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.

Na filmie opublikowanym przez Inicjatywę Dzikie Karpaty widać, jak dwójka mężczyzn szarpie się z manifestującymi. Mężczyźni sprzeciwiają się między innymi nagrywaniu sytuacji i fotografowaniu ich. Na filmie widać m.in., jak wyrywają z rąk aktywistów kamerę i rzucają o ziemię.

- Nie masz prawa robić mi zdjęć! - krzyczy mężczyzna do jednej z aktywistek.

Na jej odpowiedź, że ma takie prawo, odpowiada: - Tak? Masz? To się jeszcze okaże! - po czym wyrywa jej kamerę z ręki i ciska nią o ziemię.

Na nagraniu widać też, jak ten sam mężczyzna zrywa aktywistce maseczkę z twarzy. - Jak rozmawiasz ze mną, zdejmij - krzyczy.

- Jest koronawirus, mamy mieć maseczki! - krzyczy w odpowiedzi inna protestująca.

Na te słowa drugi z mężczyzn zerwał maseczkę z jej twarzy. - Jaki koronawirus, k***a mać!? - odpowiedział.

Protestowali przeciwko wycince drzew, doszło do szarpaniny
Protestowali przeciwko wycince drzew, doszło do szarpaninyDwóch mężczyzn chciało wjechać na teren Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie (woj. podkarpackie), gdy bramę blokowali ekolodzy. Kierowca miał potrącić jednego z manifestujących, a potem obaj z pasażerem mieli się szarpać z aktywistami i uszkodzić im kamery. Sprawą zajmuje się policja. Inicjatywa Dzikie Karpaty

Policja zabezpieczyła monitoring

Po przyjeździe policji, jak twierdzi Buczyński, sytuacja się uspokoiła. Jak mówi, interweniujący na miejscu policjanci wezwali protestujących do zejścia z jezdni. - Funkcjonariusze nie musieli wykorzystywać środków przymusu bezpośredniego. Podczas interwencji nikt nie odniósł obrażeń, nikogo też nie zatrzymaliśmy – mówi Buczyński.

Policja teraz zajmuje się szeregiem naruszeń prawa, do jakich miało dojść na miejscu: zdarzenia drogowego z udziałem pieszego, naruszeniem nietykalności cielesnej, uszkodzeniem sprzętu.

Aktywista, który miał zostać potrącony przez auto, trafił do szpitala. - Mężczyzna uskarżał się na dolegliwości, wobec czego wezwano karetkę i zabrano go do szpitala – tłumaczy rzecznik krośnieńskiej policji. Jak się okazało, urazy, jakich doznał, nie zagrażają jego zdrowiu ani życiu. Obrażenia, które ma, powodują rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż siedem dni, dlatego zdarzenie zostało zarejestrowane jako kolizja.

- Zabezpieczyliśmy zapis kamer monitoringu z miejsca zdarzenia, bowiem wersje zdarzeń opisywane przez manifestujących i drugą stronę sporu się różnią – podkreśla Buczyński.

Choć jeden z mężczyzn na nagraniu krzyczał, że "tam pracuję", regionalna dyrekcja zaprzecza, że to jej pracownicy.

"Dwóch postronnych obserwatorów wydarzeń wdało się w dyskusję z ekoaktywistami. Leśnicy nie byli bezpośrednimi świadkami tego zajścia, z oddali zauważając jedynie zgromadzone osoby, a następnie nadjeżdżający radiowóz oraz karetkę pogotowia ratunkowego. (...) Żaden z leśników nie użył wobec protestujących przemocy fizycznej, ani słownej. Pracownicy RDLP w Krośnie byli pozbawieni możliwości ingerowania w demonstrację, gdyż uniemożliwiono im wydostanie się poza bramę siedziby" - czytamy w oświadczeniu RDLP w Krośnie.

Google

Autorka/Autor:FC/ks

Źródło: TVN24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Inicjatywa Dzikie Karpaty

Pozostałe wiadomości

W Wolbromiu (woj. małopolskie) w poniedziałek doszło do potężnego gradobicia. Niebezpiecznie było także w innych częściach Małopolski - strażacy z regionu otrzymali 150 zgłoszeń związanych z gwałtowną aurą. Materiały dostaliśmy na Kontakt 24.

Po letniej burzy ulice wyglądały jak po śnieżycy

Po letniej burzy ulice wyglądały jak po śnieżycy

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, Kontakt 24

Troje małych dzieci podczas wspólnej zabawy postanowiło pójść na drugą stronę Zakopanego. Nikomu nic nie powiedzieli. Rodzice, kiedy zorientowali się, że dzieci zniknęły, zaalarmowali policję.

Mają 8, 7 i 6 lat, zniknęły z podwórka. Rodzice zaalarmowali policję

Mają 8, 7 i 6 lat, zniknęły z podwórka. Rodzice zaalarmowali policję

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek rano aktywiści z Ostatniego Pokolenia po raz kolejny blokowali jedną z głównych ulic w Warszawie. Tym razem usiedli na Czerniakowskiej. Zostali zaatakowani przez agresywnych kierowców oczekujących w korku. Na miejscu interweniowała policja, która zapowiedziała wieczorem, że "z odpowiedzialnością karną muszą się liczyć także osoby, które zaatakowały aktywistów".

Aktywiści blokowali ulicę. W reakcji obelgi, plucie, odpalona gaśnica. Komentarz policji

Aktywiści blokowali ulicę. W reakcji obelgi, plucie, odpalona gaśnica. Komentarz policji

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wizyta premiera Węgier Viktora Orbana w Kijowie poszła dobrze, ale podczas piątkowego spotkania na Kremlu Władimir Putin "upokorzył go" i "zrobił z niego głupca" - ocenił Andras Racz, węgierski ekspert do spraw bezpieczeństwa z think tanku DGAP. Jego zdaniem ta wizyta w Moskwie "poważnie zaszkodziła i tak już niezbyt stabilnemu wizerunkowi Węgier i węgierskiej polityki zagranicznej w Europie i USA"

Ekspert: Putin upokorzył Orbana i zrobił z niego głupca

Ekspert: Putin upokorzył Orbana i zrobił z niego głupca

Źródło:
PAP

Prezydent USA Joe Biden w wywiadzie dla telewizji MSNBC powiedział, że "nie obchodzi go", co myślą o nim partyjne elity i że "nigdzie się nie wybiera". Zapewniał też, że wcale nie stoi na straconej pozycji w pojedynku z Donaldem Trumpem. Podobną wiadomość Biden przekazał w liście do krytykujących go demokratów w Kongresie.

Biden: nigdzie się nie wybieram, nie obchodzi mnie, co myślą elity

Biden: nigdzie się nie wybieram, nie obchodzi mnie, co myślą elity

Źródło:
PAP

Beryl przechodzi nad Stanami Zjednoczonymi. Chociaż żywioł osłabł i obecnie jest burzą tropikalną, meteorolodzy ostrzegają, że niesie ze sobą poważne zagrożenia. Pod łamiącymi się drzewami w Teksasie zginęły dwie osoby, a ponad dwa miliony odbiorców nie ma prądu.

Beryl przyniósł powodzie i tornada. Rośnie bilans ofiar śmiertelnych

Beryl przyniósł powodzie i tornada. Rośnie bilans ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NHC, City of Houston, CNN

"Aktywny rodzic" zacznie działać od 1 października 2024 roku. Wnioski o wypłatę jednego z trzech świadczeń w ramach programu, w tym tak zwanego babciowego, składane będą do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dostać można nawet 1900 złotych miesięcznie na dziecko. Są jednak warunki.

Będzie można dostać nawet 1900 złotych miesięcznie. Są warunki

Będzie można dostać nawet 1900 złotych miesięcznie. Są warunki

Źródło:
tvn24.pl

Radna PiS Barbara Nowak zapowiedziała, że złoży swój mandat w małopolskim sejmiku po tym, jak marszałkiem województwa został Łukasz Smółka. Decyzja byłej małopolskiej kurator oświaty miała być aktem sprzeciwu wobec niesubordynacji małopolskich radnych wobec woli prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Po kilku dniach Barbara Nowak zasugerowała, że zmieniła zdanie.

Mówiła o zdradzie, honorze i rezygnacji z mandatu. Teraz "przeprasza za zamieszanie"

Mówiła o zdradzie, honorze i rezygnacji z mandatu. Teraz "przeprasza za zamieszanie"

Źródło:
tvn24.pl

- Wizyta Viktora Orbana w Moskwie uwiarygadnia Władimira Putina, to jest bardzo niepoważna polityka - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, w przeszłości między innymi przewodniczący Platformy Obywatelskiej i szef MSZ. Jego zdaniem węgierski premier prowadzi "kieszonkową dyplomację", która szkodzi zarówno Unii Europejskiej, jak i Ukrainie.

Schetyna o "kieszonkowej dyplomacji" Orbana. "Szkodnik europejskiej polityki"

Schetyna o "kieszonkowej dyplomacji" Orbana. "Szkodnik europejskiej polityki"

Źródło:
TVN24

- Żeby ustawa o związkach partnerskich przeszła, potrzebna jest większość. Rozmawiamy z PSL - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz (Polska 2050). Mówiła, że Polska 2050 jest "za związkami partnerskimi, za tak zwaną małą pieczą i nie ma nic przeciwko, żeby ludzie godnie, w takim miejscu, gdzie będą się czuli odświętnie, te związki partnerskie zawierali".

Pełczyńska-Nałęcz o projekcie ustawy o związkach partnerskich: rozmawiamy z PSL, przekonujemy

Pełczyńska-Nałęcz o projekcie ustawy o związkach partnerskich: rozmawiamy z PSL, przekonujemy

Źródło:
TVN24

- Sztuczna inteligencja to autostrada do postępu. Głupio by było, żeby tą autostradą nie jechać. A to się dzieje - uważa profesor Aleksander Mądry z Open AI. Jego zdaniem każde państwo, które chce się liczyć, powinno mieć strategię rozwoju w tym zakresie.

"Rewolucja już się zaczęła. To technologia, która zmieni wszystko"

"Rewolucja już się zaczęła. To technologia, która zmieni wszystko"

Źródło:
PAP

Brytyjska ministra finansów Rachel Reeves poinformowała o planach zwiększenia liczby budowanych domów, odblokowania projektów infrastrukturalnych i przyciągnięcia prywatnych inwestycji. To niektóre założenia nowej "narodowej misji" napędzania wzrostu gospodarczego.

Pierwsza w historii Wielkiej Brytanii kobieta na stanowisku ministry finansów

Pierwsza w historii Wielkiej Brytanii kobieta na stanowisku ministry finansów

Źródło:
PAP

Minister spraw zagranicznych Armenii uda się do Waszyngtonu podczas szczytu NATO w dniach 9–10 lipca. Kraj ten, niegdyś czołowy sojusznik Rosji, dąży do zacieśnienia więzi z Zachodem.

Wyłom w sojuszu Putina. W Waszyngtonie będzie ważny gość

Wyłom w sojuszu Putina. W Waszyngtonie będzie ważny gość

Źródło:
PAP

Do interweniujących strażników miejskich podszedł mężczyzna i zaczął demonstracyjnie pić piwo. Pewnie skończyłoby się tylko mandatem, gdyby nie zaczął uciekać, a z kieszeni nie wypadłyby mu narkotyki.

Pił piwo na oczach strażników. Gdy uciekał, wpadł w krzaki i zgubił "kryształ"

Pił piwo na oczach strażników. Gdy uciekał, wpadł w krzaki i zgubił "kryształ"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW ostrzega przed skwarem. W czternastu województwach od wtorku obowiązywać będą alarmy drugiego stopnia przed upałem, a termometry mogą pokazać do 35 stopni Celsjusza. Sprawdź, gdzie zachować ostrożność.

IMGW ostrzega. Fala upałów utrzyma się do weekendu

IMGW ostrzega. Fala upałów utrzyma się do weekendu

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pożar w Grodzisku Mazowieckim. Dziewięć zastępów strażackich zadysponowano do gaszenia ognia, który pojawił się w budynku przy ulicy Jana Kilińskiego. Słup ciemnego dymu był widoczny z daleka.

Ciemny dym nad Grodziskiem Mazowieckim

Ciemny dym nad Grodziskiem Mazowieckim

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Wołodymyr Zełenski i premier Donald Tusk podpisali w Warszawie umowę o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa. Szef polskiego rządu podkreślił, że dokument zawiera praktyczne wzajemne zobowiązania, a nie puste obietnice. Politycy rozpoczęli konferencję prasową chwilą ciszy, by uczcić ofiary poniedziałkowego ataku Rosjan na Kijów.

Polsko-ukraińska umowa o bezpieczeństwie. "Kto broni Ukrainy, broni także siebie"

Polsko-ukraińska umowa o bezpieczeństwie. "Kto broni Ukrainy, broni także siebie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Prezydent Wołodymyr Zełenski spotkał się w Belwederze z Andrzejem Dudą. Polski prezydent mówił, że jeżeli społeczeństwo ukraińskie będzie miało wolę przynależności do Sojuszu Północnoatlantyckiego, to NATO nie może się wahać i Ukraina musi zostać do NATO przyjęta. Zełenski podziękował za wsparcie, jakiego Polacy udzielają wschodnim sąsiadom.

Zełenski spotkał się z Dudą. "Ważny sygnał solidarności"

Zełenski spotkał się z Dudą. "Ważny sygnał solidarności"

Źródło:
TVN24, PAP

W Trzebowie (Lubuskie) trwa budowa mostu nad rzeką Kwisą. Konstrukcja, która ma być gotowa w tym roku, jest - jak przekazują przedstawiciele wykonawcy - unikatowa w skali kraju i świata. Nowa konstrukcja nie tylko będzie służyć mieszkańcom, ale też ma ułatwić komunikację pomiędzy dwoma największymi bazami NATO w Polsce - w Żaganiu i Świętoszowie.

"Unikat inżynieryjny" nad rzeką Kwisą. Będzie służył mieszkańcom i wojskom NATO

"Unikat inżynieryjny" nad rzeką Kwisą. Będzie służył mieszkańcom i wojskom NATO

Źródło:
PAP

Pomnik Syreny w Warszawie został wstępnie wyczyszczony po marcowej dewastacji przez aktywistki klimatyczne. Prace objęły rzeźbę oraz część piaskowca. Ratusz ujawnił, ile kosztowały prace. Ale ostateczna kwota będzie znana dopiero po wykonaniu wszystkich niezbędnych prac konserwatorskich.

Podliczyli koszty oczyszczenia Syreny po oblaniu farbą przez aktywistki

Podliczyli koszty oczyszczenia Syreny po oblaniu farbą przez aktywistki

Źródło:
PAP

Facebook zablokował post jednego z serwisów ekonomicznych z linkiem do artykułu na temat protestu mediów. Wcześniej na taką samą praktykę serwisu należącego do koncernu Meta skarżyli się lokalni wydawcy prasy. Mamy stanowisko koncernu.

Facebook usunął post kolejnego serwisu. "Jestem ciekawa, jakie standardy łamie mój tekst"

Facebook usunął post kolejnego serwisu. "Jestem ciekawa, jakie standardy łamie mój tekst"

Źródło:
tvn24.pl

W piątek rano Sejm będzie głosował nad wnioskiem o uchylenie immunitetu posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego. Wcześniej, na czwartek wieczór, przewidziana jest debata w tej sprawie na sali plenarnej - ustalił reporter "Faktów" TVN Michał Tracz-Koszela. Tę informację potwierdziła później wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska.

Termin głosowania w sprawie immunitetu Romanowskiego. Ustalenia "Faktów" TVN

Termin głosowania w sprawie immunitetu Romanowskiego. Ustalenia "Faktów" TVN

Źródło:
"Fakty" TVN, TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w USA Marcinem Wroną, że w listopadzie zdecyduje o tym, czy będzie kandydować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Przyznał, że to rozważa, ale dodał, że jest przed ostateczną decyzją w tej sprawie.

Hołownia o tym, kiedy zdecyduje o starcie na prezydenta

Hołownia o tym, kiedy zdecyduje o starcie na prezydenta

Źródło:
TVN24
Tomasz Szatkowski bez dostępu do tajemnic NATO. Postępowanie ABW

Tomasz Szatkowski bez dostępu do tajemnic NATO. Postępowanie ABW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Turyści w Chorwacji mogą skorzystać z kąpieli w najczystszym morzu w Europie - wynika z raportu Komisji Europejskiej i Europejskiej Agencji Środowiska, cytowanego w przez telewizję HRT.

Kraj z najczystszym morzem w Europie. "To prawdziwa perła"

Kraj z najczystszym morzem w Europie. "To prawdziwa perła"

Źródło:
PAP

Organizacja charytatywna Bloomberg Philanthropies przekaże aż miliard dolarów na rzecz amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa. Olbrzymia dotacja ma pokryć przede wszystkim czesne studentów. Przedstawiciele uczeni zapowiadają, że dzięki dotacji nauka będzie zupełnie darmowa.

Miliarder sięgnął głęboko do kieszeni, studenci będą uczyć się za darmo

Miliarder sięgnął głęboko do kieszeni, studenci będą uczyć się za darmo

Źródło:
CNN

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie publiczne dotyczące partii "napoju piwnego bezalkoholowego ze względu na ryzyko uszkodzenia (wybuchu) butelek". Producent poinformował, że prawdopodobnie doszło do zbyt dużego wysycenia produktu dwutlenkiem węgla.

Ryzyko "wybuchu butelek". Partia wycofana ze sklepów

Ryzyko "wybuchu butelek". Partia wycofana ze sklepów

Źródło:
tvn24.pl
Ojciec mawiał do Marine Le Pen: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Ojciec mawiał do Marine Le Pen: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl