Przywiązał kobietę do gwoździa w ścianie i podpalił altanę. Dożywocie za brutalny mord

[object Object]
Mężczyzna został skazany na dożywocietvn24
wideo 2/4

Karę dożywocia wymierzył we wtorek krakowski sąd Pawłowi K., który podpalił altanę, w której uwięził kobietę. Pokrzywdzona zmarła, a jej partner uniknął śmierci w drewnianej konstrukcji, ale doznał poparzeń. Wyrok nie jest prawomocny.

Paweł K. został oskarżony o to, że w marcu ubiegłego roku napadł na dwie osoby przebywające w drewnianej altanie na terenie Krakowa. Zamieszkałego w niej mężczyznę kilkukrotnie uderzył pięściami w głowę i twarz. Z kolei jego partnerka życiowa była przez napastnika bita i duszona, a następnie rozstała rozebrana, skrępowana i przywiązana do wbitego w ścianę gwoździa. Później K., według ustaleń śledczych - podpalił drewnianą altanę, pozostawiając w niej nieprzytomnych ludzi.

Według prokuratury swoim zachowaniem doprowadził do śmierci pokrzywdzonej oraz zamierzał zabić również pokrzywdzonego, który jednak zdołał wydostać się z płonącego pomieszczenia, doznając przy tym poparzeń. Policja ustaliła, że mężczyzna ten nie zdołał wyciągnąć z pożaru uwięzionej kobiety, gdyż ogień objął całą konstrukcję. Poinformowano, że do zdarzenia doszło podczas libacji alkoholowej, a po podpaleniu sprawca dłuższy czas pozostał przy altanie, aby uniemożliwić zaatakowanym ucieczkę.

Sprawa była szeroko komentowana przez krakowskie media. Jak podawały, 50-letni wówczas Paweł K. i jego ofiara, 39-letnia Anna K., znali się od dziecka, a kilka lat przed atakiem utrzymywali relacje intymne. Podczas alkoholowej libacji K. ponownie zaproponował jej zbliżenie, wcześniej bijąc jej obecnego partnera. Późniejszy atak miał być zemstą za odmowę ze strony kobiety.

Wyrok: dożywocie

Za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem i próbę zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem Sąd Okręgowy w Krakowie we wtorek skazał Pawła K. na karę dożywotniego więzienia. Uznano, że "alkohol miał kolosalne zapewne znaczenie w tym, że oskarżony dopuścił się takiego czynu", w związku z tym orzeczono wobec K. terapeutyczny system wykonywania kary. K. ma także zapłacić mężczyźnie, którego próbował zabić, zadośćuczynienie w wysokości 5 tysięcy złotych, a matce zamordowanej kobiety - 20 tysięcy złotych zadośćuczynienia.

Przypomniano, że K. popełnił przestępstwo w warunkach recydywy, działał z zamiarem bezpośrednim (na co wskazuje m.in. skrępowanie pokrzywdzonej i fakt, że K. czekał przed płonącą altaną, aby upewnić się, że nikt się z niej nie wydostanie), a za jedyną okoliczność łagodzącą uznano to, że oskarżony sam przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. - Przyjmuje się faktycznie, że przyznanie się oskarżonego do winy, złożenie przez niego wyjaśnień w danej sprawie, powinno być przez sąd traktowane jako poważna okoliczność łagodząca. Niemniej jednak, w niniejszej sprawie, przeciwstawiając tę okoliczność łagodzącą okolicznościom obciążającym, wadze czynu, skutkom, jakie wywołało zachowanie oskarżonego, sposobu dopuszczenia się przez niego tego czynu zabronionego - zbrodni zabójstwa, sąd uznał, że ta okoliczność łagodząca (...) nie może doprowadzić do wymierzenia kary łagodniejszej niż kara dożywotniego pozbawiania wolności - podkreślono w uzasadnieniu. Jednak sąd, biorąc po uwagę tę okoliczność łagodzącą, nie zdecydował się na zaostrzenie warunków do skorzystania z warunkowego, przedterminowego zwolnienia. K. będzie mógł ubiegać się o nie po 25 latach.

Prokuratura: to właściwa kara

Z wyroku zadowolona jest prokuratura, która wnioskowała o karę dożywotniego pozbawienia wolności. Prok. Marta Śliwonik, w rozmowie z dziennikarzami po ogłoszeniu wyroku, zwracała uwagę na społeczną szkodliwość czynu i demoralizację sprawcy. - Wydaje mi się, że w tym wypadku, ze względu na to, że zostały naruszone te najcenniejsze dobra ludzkie - dwie osoby w sposób okrutny miały być pozbawione życia - to jest jedyny wymiar kary, który może odpowiadać zasadom sprawiedliwości i społecznej, i funkcjom prewencyjnym, i ewentualnej resocjalizacji pana - podkreśliła prokurator. Przyznała, że "motyw zbrodni nie jest do końca jasny".

Z kolei obrońca oskarżonego adw. Katarzyna Dudzińska poinformowała, że jej klient nie życzy sobie, aby udzielała dziennikarzom w jego imieniu informacji. - Chcę tylko powiedzieć, że sąd ocenia czyn, a ja bronię człowieka, więc obrońca zawsze musi być do końca ze swoim klientem, nawet jeżeli mamy do czynienia z taką zbrodnią - podkreśliła.

Autor: wini/gp/kwoj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości
Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Maks mieszkał w obszarze niezabudowanym. Przeżył 12 lat

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezydent Joe Biden zezwolił na przekazanie Ukrainie min przeciwpiechotnych, ma to wzmocnić obronę tego kraju przed rosyjskimi atakami - informują Reuters i "The Washington Post". Gazeta dodaje, że są to miny "nietrwałe", które ulegają samozniszczeniu lub tracą ładunek baterii, co zmniejsza zagrożenie dla cywilów.

Ukraina zabiegała o to od niemal trzech lat. Media: Biden podjął decyzję

Ukraina zabiegała o to od niemal trzech lat. Media: Biden podjął decyzję

Źródło:
Reuters, PAP

Skąd wirus polio w stołecznych ściekach? Choroba ta zwana też Heinego-Medina została wyeliminowana w Polsce i Europie dzięki obowiązkowym szczepieniom. Teraz obecność wirusa zastanawia i każe postawić pytania, czy stanowi to jakieś zagrożenie? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Sytuacja alertowa". Zapomniany wirus wrócił do Warszawy

"Sytuacja alertowa". Zapomniany wirus wrócił do Warszawy

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przedstawiciele osób wykorzystanych seksualnie przez duchownych spotkali się na Jasnej Górze z biskupami. Komentatorzy zgodnie oceniają, że chociaż samo spotkanie należy oceniać pozytywnie, to jednak zabrakło w nim konkretów.

"Światło w tunelu", ale "więcej znaków zapytania niż wyjaśnionych kwestii"

"Światło w tunelu", ale "więcej znaków zapytania niż wyjaśnionych kwestii"

Źródło:
TVN24

Minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał nową doktrynę nuklearną. Najwyższa Izba Kontroli zawiadamia prokuraturę w sprawie Jacka Sasina. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 20 listopada.

Putin straszy, zapłonęło tysiąc świec

Putin straszy, zapłonęło tysiąc świec

Źródło:
PAP, TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu główna wygrana wzrośnie - do czterech milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 19 listopada 2024 roku.

Bez szóstki w Lotto. Główna wygrana rośnie

Bez szóstki w Lotto. Główna wygrana rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl