Wypadek autobusu w Krakowie. Zarzuty dla 24-letniego kierowcy auta osobowego

Wypadek autobusu w Krakowie
Groźny wypadek krakowskiego autobusu, który wjechał w drzewo
Źródło: TVN24
Kierowca samochodu osobowego, który doprowadził w poniedziałek w Krakowie do zderzenia z autobusem miejskim, usłyszał zarzuty. Śledczy zarzucają mu nieumyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób.

Śledczy z krakowskiej prokuratury przedstawili w środę zarzuty 24-latkowi. Zarzucają mu nieumyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób.

- Mężczyzna miał świadomie naruszyć zasady ruchu drogowego. Nie zachował szczególnej ostrożności, dojeżdżając do oznakowanego skrzyżowania i zignorował znak "ustąp pierwszeństwa". W ten sposób doprowadził do wypadku z autobusem, w wyniku czego kilkanaście osób doznało obrażeń ciała i trafiło do szpitali - powiedziała w rozmowie z tvn24.pl prokurator Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Wypadek autobusu w Krakowie
Wypadek autobusu w Krakowie
Źródło: Policja małopolska

Za nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym grozi do pięciu lat więzienia.

Prokurator nie zdecydował jeszcze, jaki środek zapobiegawczy zostanie zastosowany wobec 24-latka.

 RADNY NOWEJ HUTY
Nagranie wypadku autobusu komunikacji miejskiej na alei Róż w krakowskiej Nowej Hucie
Źródło: Sebastian Piekarek, Radny Nowej Huty

Kraków. Zderzenie samochodu z autobusem

Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 14 kwietnia, po godzinie 14. Małopolska policja poinformowała, że ze wstępnych informacji wynika, iż samochód osobowy wymusił pierwszeństwo przejazdu, w wyniku czego autobus miejski linii 193 zjechał z drogi, uderzając najpierw w betonową latarnię, a następnie w drzewo.

Jak służby podawały w dniu wypadku, w zdarzeniu ucierpiało 19 osób, cztery z nich w stanie ciężkim trafiły do szpitali. Kilku osobom pomoc została udzielona na miejscu. Do szpitala zabrany został również kierowca autobusu.

Zapytaliśmy rzeczniczkę krakowskiej prokuratury okręgowej o ostateczny bilans poszkodowanych w wypadku. Oliwia Bożek-Michalec przekazała, że część osób wciąż jest w leczeniu, więc ostateczna liczba ciężko poszkodowanych najprawdopodobniej będzie znana w czwartek.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: