Strzelanina w krakowskim barze, 35-latek aresztowany na trzy miesiące. "Niepojęty i niezrozumiały atak"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24, Facebook
Mężczyzna zastrzelony w krakowskim barze, 35-latek usłyszał zarzuty (materiał z 10.02.2023)
Mężczyzna zastrzelony w krakowskim barze, 35-latek usłyszał zarzuty (materiał z 10.02.2023)TVN24
wideo 2/8
Mężczyzna zastrzelony w krakowskim barze, 35-latek usłyszał zarzutyTVN24

35-latek, który w barze w centrum Krakowa miał zastrzelić jedną osobę, a drugą ranić, usłyszał cztery zarzuty - poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko. W sobotę sąd zastosował tymczasowy areszt wobec podejrzanego. W wyniku ataku zginął pracownik ekipy budowlanej, a jego kolega odniósł niezagrażające życiu obrażenia. Podejrzany nie znał osób, do których strzelał. Właściciele lokalu, w którym doszło do tragedii, wydali oświadczenie, w którym potępili sprawcę zdarzenia.

Dożywocie grozi 35-latkowi podejrzanemu o śmiertelne postrzelenie mężczyzny oraz ranienie drugiego. Do tragedii doszło w czwartek przed południem w jednym z barów przy ulicy Sławkowskiej w ścisłym centrum Krakowa. W piątek domniemany sprawca usłyszał cztery zarzuty - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie prokurator Janusz Hnatko.

- Mówimy o zarzucie zabójstwa. Poprzez oddanie strzału w głowę doszło do śmierci 32-letniego mężczyzny. Drugi zarzut to usiłowanie zabójstwa, bowiem podejrzany skierował w jego (drugiego mężczyzny - red.) kierunku broń, spróbował oddać strzał. W momencie, w którym oddawał strzał, mechanizm uległ zablokowaniu, sam strzał nie nastąpił - powiedział Hnatko. Drugi poszkodowany doznał nieznacznych obrażeń "wynikających ze stresu".

35-latek usłyszał również dwa kolejne zarzuty: nielegalnego posiadania broni i nielegalnego posiadania amunicji.

Podejrzany o strzelaninę aresztowany na trzy miesiące

Hnatko poinformował, że po przesłuchaniu podejrzanego został skierowany do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

"Krakowski sąd rejonowy postanowił zastosować wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące" - poinformował w sobotę Sąd Okręgowy w Krakowie.

Prokuratura: podejrzany nie znał osób, do których strzelał

- Mężczyzna ten nie znał osób, do których strzelał (...). Dotychczas nie wyjaśnił powodów, dla których oddał te strzały - powiedział rzecznik krakowskiej prokuratury. Hnatko poinformował, że podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

35-latek był wcześniej karany za przestępstwa przeciwko mieniu.

Czytaj też: Strzelanina w barze w centrum Krakowa, nie żyje mężczyzna. 35-latek zatrzymany

Właściciele baru: łączenie naszej sieci z tym zdarzeniem jest krzywdzące i niesprawiedliwe

Po tragedii do sprawy odnieśli się właściciele Ministerstwa Śledzia i Wódki - sieci, do której należy bar przy ulicy Sławkowskiej. "Pragniemy wyrazić nasz głęboki żal z powodu tych zdarzeń. Łączymy się w bólu z najbliższymi osobami, które ucierpiały, w zupełnie niepojętym i niezrozumiałym ataku, kierując do nich słowa najszczerszych kondolencji" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

Właściciele sieci lokali wyrazili nadzieję, że "toczące się śledztwo da odpowiedź na wszystkie, nasuwające się po tej tragedii pytania, w tym i te dotyczące możliwości jej uniknięcia". "Kwestia ta pozostaje dla nas szczególnie istotna z uwagi na docierające do nas sugestie o rzekomej odpowiedzialności Franczyzobiorców oraz naszej sieci za to zdarzenie" - podkreślono w komunikacie.

W oświadczeniu czytamy, że franczyzobiorca i sama sieć nie miała żadnego wpływu na działania sprawcy, "nie mając również możliwości przewidywania nieracjonalnych zachowań takich osób".

"Wskazujemy, że całkowicie nieuprawniona próba łączenia franczyzobiorców oraz naszej sieci z tym zdarzeniem, wynika wyłącznie z miejsca, w jakim nastąpił atak. Taki sposób wnioskowania nie tylko nie odpowiada jednak prawdzie, ale nadto pozostaje wysoce krzywdzący i zwyczajnie niesprawiedliwy. Jednoznacznie podkreślamy, że powielanie podobnych twierdzeń będzie przez naszą sieć zwalczane, jako bezprawne naruszanie jej dóbr osobistych. Roszczenia w tym zakresie traktujemy jednak jako ostateczność" - poinformowało Ministerstwo Śledzia i Wódki.

Właściciele zaapelowali o powstrzymanie emocji, "które nie przyczynią się do wyjaśnienia sprawy, potęgując jedynie ból i żal osób, które zostały bezpośrednio dotknięte tymi wydarzeniami".

Dotychczasowe ustalenia

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, napastnik miał podejść do siedzących przy stoliku dwóch mężczyzn z ekipy budowlanej i do jednego z nich strzelić. Potem wymierzył w drugiego robotnika, jednak strzału nie oddał, bo zablokowała mu się broń. Według naszych źródeł podejrzewany 35-latek po zatrzymaniu tłumaczył policjantom, że "głos szatana mu kazał kogoś dziś zabić".

Czytaj też: Po kolizji w kierunku samochodu padły strzały. Są nowe ustalenia policji

Postrzelony mężczyzna był reanimowany, niestety nie udało się go uratować. Drugi trafił do szpitala.

Strzały w Krakowie po raz kolejny

Przypomnijmy, że w poniedziałek 6 lutego strzały miały także paść na skrzyżowaniu alei Pokoju i ulicy Francesco Nullo na krakowskich Grzegórzkach. Po kolizji dwóch samochodów nieustaleni dotąd sprawcy mieli strzelać z broni w kierunku niektórych uczestników stłuczki.

Jak dotąd mundurowi nie potwierdzili, że do takiego zdarzenia faktycznie doszło, nie otrzymali też informacji o ewentualnych osobach poszkodowanych.

Autorka/Autor:bp

Źródło: tvn24.pl, TVN24, Facebook

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

802 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. W nocy z Soboty na Niedzielę Wielkanocną siły rosyjskie zaatakowały kilka obwodów Ukrainy. W Charkowie było słychać serię wybuchów. Drony Shahed leciały także w kierunku miasta Dniepr. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Frank Stella, malarz, rzeźbiarz i grafik, zmarł w sobotę w wieku 87 lat - poinformowała agencja AP. Jego stale ewoluujące prace uznawane są za punkty orientacyjne sztuki minimalistycznej i postmalarskiej abstrakcji.

Frank Stella nie żyje

Frank Stella nie żyje

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 od rana nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Burzom towarzyszy deszcz i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iga Świątek zwyciężyła w turnieju WTA 1000 w Madrycie. W Warszawie odbyły się centralne obchody Dnia Strażaka, a przemówienie ministra Marcina Kierwińskiego wzbudziło kontrowersje. Rosyjskie prorządowe media poinformowały, że Zełenski jest poszukiwany w Rosji listem gończym. W Jastarni doszło do pożaru na kempingu, dzięki zachowaniu wczasowiczów udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda w ostatni dzień długiego majowego weekendu podzieli Polskę na burzowy zachód oraz słoneczny i gorący wschód. W rejonie Podkarpacia termometry wskażą aż 27 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Źródło:
tvnmeteo.pl

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24