Kontrowersyjna spółka Kraków 5020, odpowiedzialna za tzw. "drugą krakowską telewizję", od 1 stycznia będzie w stanie likwidacji - poinformował w środę prezydent miasta Aleksander Miszalski. Samorządowiec zapowiedział też reformę struktury urzędu miasta, w tym połączenie niektórych wydziałów i powstanie Biura ds. Metra. Prezydent przedstawił też ocenę sytuacji finansowej miasta, z której wynika, że miasto jest w zapaści - stąd potrzeba oszczędności.
Prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski poinformował w środę o zakończeniu kolejnego etapu audytu w krakowskim magistracie i podległych mu jednostkach. Ocenił, że "jego następstwem są konkretne zmiany". Samorządowiec przypomniał m.in. o decyzjach personalnych, które zakomunikował wcześniej tego samego dnia - o zakończeniu współpracy z dyrektorem szpitala Żeromskiego Lechem Kucharskim i o odwołaniu dyrektorki Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK Anny Marii Potockiej.
Miszalski zastąpił na stanowisku Jacka Majchrowskiego, który przez ostatnie 22 lata rządził Krakowem. Zarządzony przez szefa małopolskich struktur PO audyt, miał odpowiedzieć na pytania o stanie miasta. Dotyczył finansów, zamówień publicznych, sposobu podziału i ewentualnego dublowania się zadań między komórkami urzędu, prawidłowości nadzoru nad spółkami i jednostkami miejskimi, kwestii związanych z polityką równościową i antymobbingową.
Miszalski podkreślił, że dalsze audyty będą prowadzone na bieżąco, aby usprawniać pracę urzędu oraz jego jednostek. Zapowiedział utworzenie Centrum Audytu i Kontroli Analitycznej – na bazie części Wydziału Kontroli i Ewidencji Mienia oraz zespołu audytu.
Likwidacja spółki Kraków 5020
Poważną zmianą, która ma zostać wprowadzona od 1 stycznia, jest postawienie miejskiej spółki Kraków 5020 w stan likwidacji. "Zadania realizowane przez spółkę zostaną przekazane do innych jednostek. Jeszcze w październiku złożę w tej sprawie projekt uchwały" - napisał prezydent na platformie X. To właśnie Kraków 5020 odpowiadało za produkcję programu Play Kraków News (a potem Hello Kraków), nazywanego "drugą krakowską telewizją". Drugą, bo spółka zatrudniała dziennikarzy i przygotowywała program o niewielkiej oglądalności dla mieszkańców, pomimo że miasto dysponowało już podobnym tworem o nazwie telewizja.krakow.pl.
Choć miejscy radni żądali w poprzedniej kadencji od prezydenta Majchrowskiego likwidacji spółki, ten jedynie zadecydował o zakończeniu działalności "drugiej miejskiej telewizji". Spółki bronił do samego końca. Dopiero teraz Miszalski podjął decyzję o tym, że powinna ona przestać działać. Ostateczną decyzję o likwidacji musi podjąć rada miasta, spodziewa się, że w tej kwestii radni będą jednomyślni z prezydentem.
Dziura budżetowa Krakowa
Zaprezentowane przez prezydenta wnioski pokazują, że w latach 2021-2023 znacząco wzrosły wydatki budżetowe – o 20,5 proc., czyli z 7,45 mld zł do 8,98 mld zł, podczas gdy wzrost dochodów miasta w tym czasie wyniósł 1,9 proc. – czyli z 7,19 mld zł do 7,33 mld zł. Skokowy wzrost zadłużenia miasta – jak relacjonował Miszalski – wyniósł 44,7 proc. (z 4,18 mld zł do 6,05 mld zł). - Dochody nie wzrastają tak bardzo jak wydatki – skomentował prezydent.
Jak dodał, podstawowym problemem jest finansowanie oświaty. - Co roku dopłacamy do oświaty więcej – powiedział Miszalski dodając, że w 2025 r. jeszcze bardziej wzrosną wydatki na oświatę. W 2023 r. miasto wydało na oświatę 700 mln zł, a w 2021 niecałe 550 mln zł.
Drugim obszarem, który generuje wysokie koszty, jest transport miejski. Jak mówił prezydent, dochody z biletów rosną bardzo powoli, w latach 2021-2023 wydatki na usługi przewozowe wzrosły o ponad 200 mln zł, a w bieżącym roku wyniosą ponad 1 mld zł.
Według raportu przedstawionego przez Miszalskiego, w ostatnich latach zarządzanie jednostkami miejskimi nie zawsze było prawidłowe, często nie przestrzegano regulaminów wewnętrznych, często nie wykonywano zaleceń pokontrolnych, brakowało analiz formalno-prawnych oraz ekonomicznych, uzasadniających np. powoływanie nowych spółek, dochodziło do nieprawidłowości w zakresie zamówień publicznych, w tym do "zbyt dużej swobody w wyborze wykonawcy".
Zdaniem Miszalskiego problemem w mieście jest również zbyt duże rozdrobnienie zadań w urzędzie. Np. transportem zbiorowym zajmują się Zarząd Transportu Publicznego, Zarząd Dróg Miasta Krakowa, Gospodarka Komunalna. - Wiele zadań dubluje się, przez co brakuje jasnej odpowiedzialności, decyzyjności – wyliczał prezydent Krakowa, dodając, że obecnie mieszkańcy bywają zdezorientowani, która spółka za co odpowiada, bo jedna odsyła ich do drugiej.
Reforma w Urzędzie Miasta Krakowa
Zapowiadana przez Miszalskiego reforma struktury Urzędu Miasta Krakowa ma poprawić funkcjonowanie miasta, polepszyć jego sytuację budżetową, poprawić jakość życia mieszkańców. Po zmianach w UMK będzie 35 komórek organizacyjnych.
- Ta struktura na pewno będzie bardziej oszczędna niż to było i na pewno będzie łatwiejsza w zarządzaniu, a co za tym idzie: łatwiejsza w oszczędzaniu – ocenił Miszalski. Reforma struktur UMK potrwa trzy miesiące. Od 1 stycznia 2025 urząd ma działać w nowej strukturze.
Restrukturyzacja zakłada utworzenie nowych wydziałów UMK na bazie obecnych. Oprócz Centrum Audytu będą to: Wydział Dialogu, Konsultacji i Kontaktu Obywatelskiego, Wydział Środowiska i Klimatu, Wydział Gospodarki Komunalnej i Infrastruktury, Wydział Sportu, Wydział Kultury, Biuro Architekta Miasta. Powołane ma być też m.in. Biuro ds. Metra – w strukturach obecnego Wydziału Planowania i Monitorowania Inwestycji.
Innowacją w UMK będzie utworzenie ośmiu departamentów. - To będzie dodatkowy szczebel urzędu, odpowiedzialny za koordynację pracy wydziałów. Takie rozwiązanie funkcjonuje w wielu miastach Polski, m.in. we Wrocławiu, Łodzi, Katowicach – powiedział Miszalski. Dyrektorzy departamentów będą "menadżerami" dla dyrektorów wydziałów UMK.
Od 2026 r. mają zacząć działać Centra Usług Wspólnych. Ich zadaniem będzie m.in. obsługa finansowo-księgowa, kadrowo-płacowa, BHP, usługi informatyczne różnych jednostek UMK, także DPS-ów i żłobków.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Łukasz Gągulski