Źródło: Magda Marcichów
W piątek wieczorem w centrum Krakowa kobieta wjechała samochodem do sklepu z winami. Tłumaczyła, że pomyliła pedał gazu z hamulcem. Sklep był już zamknięty, nic jej się nie stało.
W piątek po godzinie 20 kierująca samochodem marki Mitsubishi 35-letnia kobieta wjechała do sklepu z winami w centrum Krakowa przy ulicy Zabłocie.
Źródło: Magda Marcichów
Jak informuje policja, kierująca pojazdem tłumaczyła mundurowym, że stało się tak, bo "pomyliła pedały" - gazu z hamulcem.
W wyniku zdarzenia zniszczona została witryna sklepu oraz część wyposażenia. 35-letniej kobiecie nic się nie stało.
Autorka/Autor: asty/ads
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Magda Marcichów