Krakowska policja prosi o pomoc w odnalezieniu dwuletniego Wiktora Matejki. Chłopczyk zaginął w czerwcu 2021 roku, kiedy miał kilka tygodni. Z ośrodka wczasowego w Owieczce (woj. małopolskie) wyniosła go nastoletnia matka. Teraz, po blisko dwóch latach poszukiwań, udało się ustalić miejsce pobytu kobiety. Los dziecka jest dla policjantów zagadką.
Agnieszka miała niecałe 16 lat, kiedy urodziła Wiktora. Nastoletnia matka już wtedy była umieszczona w placówce opiekuńczo-wychowawczej. W czerwcu matka i jej synek przebywali w gospodarstwie agroturystycznym w miejscowości Owieczka. 28 czerwca 2021 roku matka wyszła stamtąd z dzieckiem i zniknęła. - Pozostawiła wózek dziecięcy, ubrania swoje i dziecka. Nie wzięła ze sobą też rzeczy niezbędnych do pielęgnacji syna, zostawiła też dokumenty - wylicza młodszy inspektor Sebastian Gleń z krakowskiej komendy wojewódzkiej.
Nastoletnia matka jest Romką. Funkcjonariusze - jak mówią nam osoby zbliżone do sprawy - byli przekonani, że uciekła do rodziny i tam znalazła schronienie. - Nie było z ich strony współpracy. Wszystko jednak wskazywało na to, że Agnieszce i jej dziecku nie stało się nic złego - zaznaczają nasi rozmówcy.
Teraz, po blisko dwóch latach, policjanci dotarli do Agnieszki. Niestety, nie było z nią dziecka.
Zaginiony Wiktor Matejko
Zaginiony Wiktor Matejko ma dzisiaj dwa lata. - Decyzją sądu chłopiec ma zostać umieszczony w placówce opiekuńczo-wychowawczej - mówi mł. insp. Gleń.
Policjanci przekazują, że dzieckiem naprawdopodobniej zajmują się członkowie rodziny matki lub jej znajomi.
- Prosimy wszystkie osoby, które mogłyby udzielić informacji na temat miejsca pobytu dziecka o jej przekazanie bezpośrednio do dyżurnego Komisariatu V Policji w Krakowie pod numerem telefonu 47-83-52-916 lub 112 - przekazuje Sebastian Gleń.
Dziecko, które ma dziecko
Osoby zbliżone do sprawy opowiadają, że matka Wiktora została umieszczona w placówce opiekuńczo-wychowawczej, bo nie była odpowiednio zaopiekowana przez najbliższych.
- Mówimy o dziecku, które ma dziecko. Skoro jest jej przyznana taka forma opieki, to taka sama forma opieki obowiązuje jej syna - opowiadają osoby zbliżone do sprawy zaginięcia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja w Krakowie