Cztery sezony na polskich boiskach w barwach Lecha, tytuł mistrza kraju i ponad 100 rozegranych spotkań. Semir Stilić z miejsca stał się jedną z największych gwiazd Ekstraklasy. Po półtora roku przerwy 27-latek wraca do Polski. W czwartek Wisła potwierdziła najnowszy nabytek.
Ofensywny pomocnik od kilku dni przebywa w Krakowie. W czwartek podpisał z Wisłą półtoraroczną umowę
- Wielu piłkarzy w Wiśle, o których mówiło się, że są już skończeni odbudowało się, gdy zaczęli ze mną pracować. Liczę, że podobnie będzie z Semirem. Ten chłopak nie boi się ciężkiej pracy. Jestem przekonany, że to będzie świetny ruch transferowy Wisły - powiedział na łamach "Przeglądu Sportowego" Franciszek Smuda.
Dobry znajomy
Stilić to dobry znajomy obecnego szkoleniowca Wisły. Razem współpracowali w pierwszym sezonie jego pobytu w Polsce. Bośniak zasilił szeregi "Kolejorza" w 2008 roku i z miejsca stał się jedną z największych gwiazd Ekstraklasy.
W sumie w klubie z Bułgarskiej spędził cztery lata. Rozegrał w nich 157 oficjalnych meczów, w których strzelił 28 goli.
Po odejściu z Lecha Bośniak występował w Karpatach Lwów oraz Gaziantepsporze. W Turcji jednak za dużo się nie nagrał. Pod Wawelem Stilić ma zastąpić sprzedanego do Pogoni Patryka Małeckiego.
Źródło: "Przegląd Sportowy", ekstraklasa.tv