Kolorowe orszaki przeszły przez Kraków. Kard. Dziwisz: preludium do Światowych Dni Młodzieży

W homilii wygłoszonej w katedrze na Wawelu przed rozpoczęciem pochodu metropolita krakowski zaznaczył, że Światowe Dni Młodzieży za pół roku będą "swoistym orszakiem wiary". - Razem z Ojcem Świętym Franciszkiem i młodymi z całego świata będziemy się cieszyć i dziękować Bogu za dar ewangelii, za dar wiary i przynależności do Kościoła. Świat potrzebuje takiego świadectwa, i my wszyscy potrzebujemy takiego świadectwa, aby dostrzec młode oblicze Kościoła posłanego do wszystkich narodów i kultur, Kościoła przemawiającego we wszystkich językach i jednocześnie uczącego wszystkich jednego języka - języka miłosiernej miłości - mówił Dziwisz i dodał, że Kraków - duchowa stolica Polski i miasto św. Faustyny i św. Jana Pawła II - jest szczególnie predysponowany do przeżycia takiego wydarzenia. - Chcemy dać wyraziste świadectwo, że warto szukać Chrystusa, warto podążać do niego, warto postawić go w centrum naszego życia osobistego, rodzinnego i społecznego. Chrystus jest dla wszystkich. On nikogo nie wyklucza - powiedział metropolita. Jak mówił, ewangelia dotarła na ziemie polskie 1050 lat temu, dzieje wiary i Kościoła splatają się z dziejami polskiej państwowości, a Kościół w Polsce chce towarzyszyć ludziom w poznawaniu ewangelii i Boga. - Nie mamy innych ambicji. Nie mamy politycznych ambicji, bo mamy większe ambicje. Pragniemy już tu na ziemi, w naszych sercach, w naszych rodzinach, w naszych wspólnotach i środowiskach budować Boże królestwo miłości i solidarności, przebaczenia, pojednania i pokoju - podkreślił Dziwisz.

W tegorocznym Orszaku Trzech Króli, oprócz wiernych, szli wolontariusze - także z zagranicy - przygotowujący ŚDM. Nieśli oni flagi lipcowego wydarzenia, zachęcali do wolontariatu i do spotkania z papieżem za pół roku. - Jest wiele owoców Światowych Dni Młodzieży, które otrzymują osoby biorące udział w tym pięknym doświadczeniu, które odbywa się w różnych miejscach świata, w tym roku w Krakowie. Widziałem wiele dziewczyn i chłopaków, którzy odkryli piękno i radość wiary, ponieważ doświadczyli czegoś nowego i nieoczekiwanego, jakby powiedział nasz papież Franciszek: prezentu od Boga - mówił wolontariusz Jose Pasternak z Sao Paulo. Krakowski Orszak podzielony był na trzy części: "orszak czerwony" - europejski - wraz z kard. Stanisławem Dziwiszem wyruszył ze Wzgórza Wawelskiego i przeszedł Drogą Królewską; "orszak zielony", symbolizujący kontynent azjatycki, ruszył z pl. Sikorskiego, a "orszak niebieski" - afrykański - z pl. Matejki.

Radosne pochody, podczas których śpiewano kolędy, zakończyły się na Rynku Głównym. Tu, na scenie przed ratuszem, odbyły się jasełka - monarchowie złożyli pokłon nowonarodzonemu Dzieciątku, a kard. Dziwisz poprowadził modlitwę Anioł Pański i wygłosił przemówienie – podkreślił w nim, że ŚDM odbędą się za 202 dni. - Niech radość oczekiwania na spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem i z rzeszą młodych całego świata pomoże nam przygotować się dobrze do tego święta wiary, święta młodego pokolenia - powiedział. Na scenie na Rynku Głównym zabrzmiał też hymn ŚDM 2016, który miał swoją prapremierę podczas poprzedniego Orszaku. Na zakończenie zgromadzeni wspólnie kolędowali. W czasie krakowskiego Orszaku odbyły się także składki publiczne na organizację ŚDM. Kwestowali również wolontariusze z Dzieła Pomocy św. Ojca Pio i stypendyści z Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia, którzy zbierali fundusze na mieszkania dla bezdomnych.

W tym roku Orszaki Trzech Króli przeszły ulicami 420 miejscowości i miast w Polsce oraz w kilkudziesięciu miejscach na świecie, m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, we Włoszech, w USA, na Ukrainie, w Rumunii, Rwandzie i Ekwadorze. Hasło ósmej edycji Orszaku brzmiało: "Nade wszystko miłosierdzie - Miłość Pokój, Przebaczenie" i nawiązywało do Roku Świętego Miłosierdzia oraz do XXXI Światowych Dni Młodzieży. W ubiegłym roku Orszaki Trzech Króli odbyły się w 330 miejscowościach, wzięło w nich udział łącznie ponad 1 mln osób.

Autor: dln / Źródło: tvn24