Od przyszłego piątku po raz pierwszy w krakowskim zoo można będzie podziwiać żyrafy. Do 16-miesięcznego Malmana z Liberca dołączył Denar z Warszawy. W poniedziałek pojawi się Malik ze Stuttgartu.
- Realizujemy to, o czym marzyliśmy od wielu lat. Przygotowujemy się do otwarcia pawilonu żyrafiarni. Przybyła druga żyrafa, a będzie ich w sumie trzy. 15- miesięczny Denar przyjechał z ogrodu zoologicznego w Warszawie – informuje Józef Skotnicki, dyrektor krakowskiego zoo.
Płochliwe żyrafy
Jak podaje ogród zoologiczny, przewiezienie zwierząt jest dużą operacją. – Żyrafy są bardzo wrażliwe, szczególnie na stres i reagują paniką. Wpadają szybko w popłoch – zaznacza Skotnicki.
Jak podkreśla, są zwierzętami wymagającymi jeżeli chodzi o karmienie, ale jednocześnie są cudowne, piękne i majestatyczne. Waga u dorosłych osobników sięga dwóch ton, zaś wzrost wynosi ponad 6 metrów.
Dom dla długonogich piękności
Otwarcie pawilonu dla żyraf odbędzie się 25 października. Pawilon jest już w pełni przygotowany. Powstał na miejscu dawnego wybiegu dla bizonów. Wybieg będzie zajmował powierzchnię prawie 4 tys. m kw. Pawilon zostanie podzielony na część ekspozycyjną, zaplecze dla obsługi i korytarz dla zwiedzających, umożliwiający oglądanie zwierząt w czasie ich nieobecności na wybiegu.
- Plany żyrafiarni były już od dawna. Przygotowania do budowy trwały kilka lat, bowiem teren w tym miejscu jest podmokły i górzysty. Sama budowa rozpoczęła się rok temu. Na ten cel zaciągnęliśmy pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska – mówi Teresa Grega z krakowskiego zoo.
Krakowskie zoo mieści się przy ul. Kasy Oszczędności Miasta Krakowa:
Autor: ał//ec / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Kraków | Artur Głupczyk