Sprzedawane w nocy kiełbaski z niebieskiej nyski wygrały w konkursie "Zawstydź obwarzanka i zagłosuj!". Wyprzedziły obwarzanka i inne przysmaki.
Udział w konkursie "Zawstydź obwarzanka i zagłosuj!" wzięło 1096 osób. Mogli oddać głos na jedną z siedmiu propozycji, wyłonionych we wcześniejszych eliminacjach. Głosowali nie tylko rodowici Krakusi, ale także osoby z całego świata. Rywalizację zorganizowano w ramach 8. edycji Akcji Rekomendacji Krakowskich Restauracji.
Kiełbaski z niebieskiej nyski zajęły pierwsze miejsce, zdobywając 235 głosów. Na drugim miejscu znalazły się lody z ul. Starowiślnej (200 głosów), trzecie natomiast przypadło ciastku Dzwon Zygmunta z cukierni Starowicz (178 głosów). Internauci oddawali głosy także na takie produkty, jak zapiekanki od Endziora, śledzie z Ambasady Śledzia czy w końcu obwarzanki.
- Wynik był dla mnie dużym zaskoczeniem – mówi Filip Szatanik z Urzędu Miasta Krakowa. Do tej pory niekwestionowanym liderem były krakowskie obwarzanki. To jednak internauci zdecydowali, wybrali swoje magiczne miejsce i ulubiony kulinarny przysmak – kończy Szatanik.
Zdania są podzielone
Na uczestników konkursu, którzy w ciekawy sposób uzasadnili swój wybór, czekały nagrody.
- Moja miłość i serce są w Krakowie. Ja jestem daleko. Ten obwarzanek kupiony na stacji jest znakiem, że mój Ukochany jest przy mnie, jest też znakiem, że przyszła na mnie pora, żeby wsiąść do pociągu i wrócić do domu. Obwarzanek jest symbolem rozstań, ale i szczęścia kiedy trzymam Go w ramionach – napisała Pani Julia z Warszawy, zdobywczyni weekendowego pobytu w krakowskim hotelu.
- Smak tej na pozór zwykłej kiełbaski z rożna jest niepowtarzalny i niezapomniany. Najlepsza jest jedzona, gdy na dworze zimno, bo wtedy czuje się te kęsy gorącego smakołyku spływające do żołądeczka. Kto nie spróbował, powinien to uczynić. Kiełbaska z krakowskiej nyski jest słynna już poza granicami Krakowa, a wielu przyjezdnych w swoich planach uwzględnia spróbowanie tegoż przysmaku. Dodatkowym plusem jest cena, wielkość oraz pora, o jakiej można się posilić. Coś oryginalnego, a właściwie tak prostego, z humorystyczną nutką wspomnienia PRL-u, przy tym na każdą kieszeń. Idealna reklama kulinarna Krakowa – w tak kiełbaskami z niebieskiej nyski zachwycała się krakowianka, Weronika. Jej opinia przypadła do gustu organizatorom konkursu, którzy obdarowali ją voucherem na kolację w jednej z restauracji.
Nyska - polowa "restauracja" - serwuje swoje potrawy od godz. 20.00 do późnych godzin nocnych.
Autor: pk, db//mz / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Monika Witkowska