W hucie szkła w Jaroszowcu (Małopolska) doszło do awarii. Rozszczelnił się zbiornik zawierający około 250 ton szkła, rozgrzanego do temperatury 1300 stopni Celsjusza.
Do awarii doszło w poniedziałek po południu. Jak informuje straż pożarna, pracownicy huty samodzielnie opuścili halę i nikt nie ucierpiał.
Studzą wannę pełną szkła
Uszkodzeniu uległ zbiornik-wanna, w której znajdowało się rozgrzane do temperatury ok. 1300 stopni Celsjusza szkło. W kulminacyjnym momencie na miejscu pracowało 10 zastępów straży pożarnej. - Nasze działania polegały na ciągłym schładzaniu miejsca tego wycieku, jak również całej wanny, poprzez podawanie 12 prądów wody, a także na wypompowywaniu jej z kanału hali, bo jej nadmiar może spowodować uszkodzenie instalacji elektrycznej – tłumaczył Sebastian Woźniak, rzecznik prasowy małopolskiej straży pożarnej.
Rzecznik poinformował również, że w wannie znajdowało się około 250 ton rozgrzanego szkła, które wycieka do misy znajdującej się pod wanną. Strażacy pobierają wodę potrzebną do prowadzenia akcji z sieci zakładowej.
Działania strażaków wciąż trwają, choć sytuacja jest już opanowana. Około godziny 15 zmniejszono liczbę zastępów. Obecnie na miejscu są już tylko dwa zastępy, które dozorują miejsce awarii. - Sytuacja jest opanowana, udało się ostudzić ten zbiornik- wskazał Woźniak.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps