Około 125 tys. metrów sześciennych drzew przewrócił halny w święta w Tatrzańskim Parku Narodowym oraz w lasach Wspólnoty Leśnej w rejonie Doliny Chochołowskiej. W piątek przyrodnicy oszacowali straty wyrządzone przez żywioł.
Jak powiedział Szymon Ziobrowski z TPN, w strefie ochrony ścisłej, czyli tam, gdzie leśnicy nie ingerują w przyrodę, halny przewrócił 20 tys. m sześciennych drzew. Natomiast na terenach objętych czynną ochroną, gdzie przyrodnicy mogą np. wycinać drzewa, uszkodzeniu uległo 60 tys. m sześciennych drzew, głównie świerków.
Wspólnota Leśna, która jest właścicielem lasów w rejonie Doliny Chochołowskiej, straty w drzewostanie szacuje na około 45 tys. m sześciennych.
Halny zaatakował Podhale
W minione święta w Tatrach i na Podhalu porywy wiatru dochodziły do 180 km na godzinę. Halny wyrządził wiele szkód przede wszystkim w Zakopanem i sąsiednim Kościelisku.
639 razy wyjeżdżali strażacy z Małopolski, aby usunąć skutki halnego. Rannych zostało około 70 osób. Żywioł najbardziej dotknął powiat tatrzański i suski ale nie ominął też nowosądecczyzny i powiatu krakowskiego. CZYTAJ WIĘCEJ.
Ziobrowski zaznaczył, że halny jest naturalnym zjawiskiem w górach, ale podmuchy o tak dużej sile nie zdarzają się często.
Niektóre szlaki nadal zamknięte
W Tatrach nadal pozostają zamknięte szlaki: z Hali Gąsienicowej na Rówień Waksmundzką, a także z Gąsienicowej na Krzyżne i do Doliny Pięciu Stawów. Zamknięte są również fragmenty szlaków: Przełęcz Nosalowa - Polana Olczyska, Polana Olczyska - Kopieniec – Cyrhla, Cyrhla - Psia Trawka, Ścieżka nad Reglami na odcinku Dolina Kościeliska - Dolina Chochołowska, z Doliny Kościeliskiej na Polanę Stoły, do Jaskini Mylnej oraz na Przysłop Miętusi przez Przełęcz Iwaniacką do Doliny Chochołowskiej.
Turyści nie mogą też na razie korzystać z popularnego szlaku przez Wąwóz Kraków i Smoczą Jamę. Niedostępny jest też trakt z Polany Małej Łąki na Przełęcz Kondracką, Staników Żleb na Przysłop Miętusi. Zamknięto również wejście do Doliny Starorobociańskiej i Doliny Lejowej.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Największe zniszczenia odnotowano w powiecie tatrzańskim:
Autor: koko//ec / Źródło: TVN24 Kraków / PAP