Groził nożem przechodniom, przyznał się do zabójstwa. Został aresztowany

23-latek trafił do tymczasowego aresztu
23-latek trafił do tymczasowego aresztu
Źródło: tvn24

Sąd Rejonowy w Nowym Targu zdecydował, że mężczyzna, który w poniedziałek przyznał się do zabójstwa swojego znajomego, zostanie w tymczasowym areszcie. 23-latek wskazał miejsce, w którym ukrył ciało ofiary. Policji udało się już potwierdzić tożsamość mężczyzny.

23-latek został zatrzymany w poniedziałek nad ranem, kiedy chodził po ulicach Nowego Targu, wymachując nożem i grożąc przechodniom. Był pijany. Funkcjonariusze przewieźli go do policyjnego aresztu. Tam, kiedy wytrzeźwiał, mężczyzna niespodziewanie przyznał się do zamordowania swojego znajomego.

We wtorek zapadła decyzja o zatrzymaniu podejrzanego w areszcie na trzy miesiące. - Jest obawa mataczenia w sprawie, grozi mu też surowa kara - tłumaczy decyzję sądu Anastazja Huzior z Prokuratury Rejonowej w Nowym Targu.

Mężczyzna nie składał dodatkowych wyjaśnień przed sądem. - Podtrzymał te, które złożył wcześniej – zaznacza Huzior.

Podejrzany ma odpowiedzieć przed sądem za zabójstwo. Grozi mu dożywocie.

Potwierdzili tożsamość

W poniedziałek policjanci pojechali na miejsce, które zatrzymany wskazał jako lokalizację zwłok swojej ofiary. Tego samego dnia odbyła się sekcja zwłok.

- Rodzina potwierdziła tożsamość ofiary – informuje przedstawicielka prokuratury.

Lokalne media informowały, że może to być zaginiony w listopadzie mężczyzna. Śledczy nie potwierdzają tej informacji.

Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: