W niedzielę rodzice ośmioletniej dziewczynki z okolic Gdowa pod Wieliczką, poinformowali policjantów o zniknięciu dziecka z posesji. Wcześniej dorośli sami szukali ośmiolatki - poszukiwania nie przyniosły jednak rezultatu, dlatego zwrócili się oni po pomoc do policjantów.
Czytaj też: Ile czasu maksymalnie dzieci mogą spędzać przed ekranem? Nowe wytyczne
Na miejsce zostały skierowane patrole, które prowadziły poszukiwania dziecka.
Dziecko znalazł operator monitoringu
Jak poinformowała w komunikacie małopolska policja, dziewczynkę odpowiadającą rysopisowi zauważył na jednej z kamer w gminie Gdów asp. szt. Marcin Penar, dyżurny komisariatu policji, mający dostęp do monitoringu.
"Natychmiast udał się w miejsce, gdzie została zlokalizowana i potwierdził, że jest to zaginiona 8-latka. Dziecko miało przekazać funkcjonariuszowi, iż udało się pieszo do Gdowa, gdyż chciało …. oddać książkę do biblioteki" - czytamy w komunikacie.
Policjanci od razu powiadomili rodziców, którzy odebrali swoją córkę. Dziewczynce nic się nie stało.
Autorka/Autor: bp/jas
Źródło: małopolska policja
Źródło zdjęcia głównego: małopolska policja