W ostatnim tygodniu na grypę w Małopolsce zachorowało ponad 14 tys. osób. Wśród nich jest 5 przypadków z wirusem A/H1N1. Trzy odnotowano w Szpitalu w Suchej Beskidzkiej. Pozostałe dwa to pacjenci Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, którzy oprócz świńskiej grypy chorowali na nowotwór. Oboje już nie żyją.
- Grypa jak co roku wraca do nas. W tym roku silniej niż w zeszłym – mówi małopolski inspektor sanitarny prof. Rafał Niżankowski.
Jak informuje małopolski sanepid, w ostatnim tygodniu (od 1 do 7 stycznia) zgłoszono ponad 14 tys. zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. – Największa zachorowalność jest w grupie wiekowej od 0 do 4 lat, a więc wśród dzieci – informuje Jacek Żak z małopolskiego sanepidu.
Bilans A/H1N1
- Zachorowań na grypę jest coraz więcej, w tym na A/H1N1, bo ten wirus krąży. My ciągle jako populacja, społeczeństwo nie nabraliśmy na niego odporności – tłumaczy prof. Rafał Niżankowski. Do tej pory wirusa A/H1N1 w województwie małopolskim stwierdzono u 5 pacjentów. Trzech z nich jest obecnie w szpitalu w Suchej Beskidzkiej. Jak informuje Dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Suchej Beskidzkiej mgr Janusz Baczewski, ich stan stopniowo ulega niewielkiej poprawie.
W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie zmarła pozostała dwójka chorych. Jednak lekarze zaznaczają, że pacjenci ci chorowali także na nowotwór i to była główna przyczyna ich śmierci.
Jak się uchronić przed grypą?
Prof. Rafał Niżankowski apeluje, żeby w końcu zacząć się szczepić przeciwko grypie. Jego zdaniem w Polsce wciąż większość ludzi się nie szczepi, a jest to skuteczna broń przeciwko tej chorobie.
- Szczepionka jest skuteczna. Jednak jak każdy preparat medyczny, w zależności od naszej indywidualnej odpowiedzi na ten właśnie preparat, nie daje nam nigdy stuprocentowej pewności. – informuje Izabela Tarczoń z Międzynarodowego Punktu Szczepień „Przylądek Zdrowia”. – Szczepiąc się przeciwko grypie, bez względu na to w jakim wieku jesteśmy, możemy być pewni, że nie będziemy mieć powikłań pogrypowych i to jest istota tej szczepionki – zaznacza.
Izabela Tarczoń zauważa, że ostatnio chętnych do zaszczepienia się przybywa.
Autor: jś / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24