Pracownicy krakowskiej drogerii zawiadomili policję, że z ich sklepu zniknęło kilka flakonów drogich perfum. Kiedy funkcjonariusze przejrzeli monitoring, okazało się, że nagrał on moment kradzieży.
Na filmie widać, jak mężczyzna chodzi po sklepie, co jakiś czas zdejmuje z półek opakowania perfum i chowa je za pazuchę. W końcu opuszcza obiekt.
- Na podstawie rysopisu i zebranych informacji policjanci trafili na trop, który doprowadził ich aż na Śląsk. To właśnie tam zamieszkiwał poszukiwany złodziej – podaje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej komendy policji.
Przyznał się
Mężczyzna został zatrzymany pod koniec października w swoim mieszkaniu w Chorzowie (Ślaskie).
32-latek usłyszał zarzut kradzieży perfum o łącznej wartości ponad 1800 zł, do którego się przyznał.
- Jak się okazało, podejrzany na swoim koncie kilka innych podobnych kradzieży – dodaje Gleń. Teraz mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Komenda Policji