Skanowała tylko część produktów, zabawki i narzędzia zostawały w koszyku

Policjanci odzyskali kilkadziesiąt skradzionych przedmiotów
Zabawki i narzędzia zostawały w koszyku, nieuczciwej klientce grozi więzienie
Źródło: małopolska policja

Klocki, kredki i narzędzia - to część łupów 38-latki podejrzanej o sklepowe kradzieże pod Oświęcimiem w Małopolsce. Przez kilka tygodni kobieta miała skanować przy kasie samoobsługowej tylko część produktów. Grozi jej więzienie.

Zarzut kradzieży usłyszała 38-latka z Chełmka (woj. małopolskie), która w jednej z miejscowości pod Oświęcimiem według miejscowych policjantów przez kilku tygodni okradała market spożywczy.

Czytaj też: Ukradł cztery złote łańcuszki. 26-latek z zarzutami

"Kobieta po włożeniu towaru do koszyka udawała się do kasy samoobsługowej, gdzie nabijała tylko część produktów. Ustalono, że w ten sposób skradła towar o łącznej wartości 4164 zł" - poinformowała w komunikacie małopolska policja.

Odzyskali skradzione rzeczy

38-latka została zatrzymana 4 listopada, jednak dopiero teraz policjanci poinformowali o jej ujęciu. Kobiecie grozi do pięciu lat więzienia.

Funkcjonariusze odzyskali kilkadziesiąt skradzionych przedmiotów, w tym m.in. klocki, kredki, torebkę, bieliznę czy narzędzia.

Policjanci odzyskali kilkadziesiąt skradzionych przedmiotów
Policjanci odzyskali kilkadziesiąt skradzionych przedmiotów
Źródło: małopolska policja
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: