Mieszkaniec województwa opolskiego miał na terenie Małopolski zaatakować i okraść przynajmniej trzy kobiety. 57-latek groził swoim ofiarom nożem, bił je, a jedną z nich związał i dusił. Jak informuje policja, za każdym razem celem opolanina były pieniądze.

- Sprawca wybierał na cel ataku samotnie mieszkające starsze kobiety – tłumaczy Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji.

Ataki 57-latka były brutalne. Jedną z napadniętych kobiet mężczyzna skrępował i dusił, a następnie przyłożył jej nóż do szyi. Przerażona 62-latka oddała napastnikowi wszystkie swoje oszczędności.

Mężczyzna ponownie zaatakował w grudniu 2015 – jak podaje policja, sprawca był wtedy jeszcze bardziej agresywny, a napadnięta kobieta doznała obrażeń ciała. Tym razem także mężczyzna uciekł od razu po zarabowaniu gotówki.

- Wszystko wskazywało na to, że we wszystkich tych sprawach mamy do czynienia z jednym i tym samym sprawcą – relacjonuje Ciarka.

Ostatni napad

Z uwagi na brutalność działań sprawcy do działań włączyli się funkcjonariusze wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. - Pomimo zacieśniającej się pętli pościgu sprawca zdołał dokonać jeszcze jednego rozboju, tym razem na 87-latce – podaje rzecznik. Podejrzany najpierw groził kobiecie, że ją zabije, a następnie pobił ją i zranił nożem. Tym razem 57-latkowi również oddało się zdobyć pieniądze – był to jednak jego ostatni napad.

Recydywista

9 lutego krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę. Jak się okazało, 57-latek był zameldowany na terenie województwa opolskiego. - Prowadząc swój przestępczy proceder przemieszczał się po całej południowej Polsce. Taki tryb życia znacznie utrudniał zatrzymanie mężczyzny – uzupełnia rzecznik.

Podejrzany usłyszał zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz kradzieży z włamaniem, został tymczasowo aresztowany.

- We wrześniu 2014 r. sprawca opuścił zakład karny po odbyciu pięcioletniej kary, orzeczonej również za rozboje – zaznacza Ciarka. Ponieważ mężczyzna już wcześniej był karany za tego typu przestępstwa, teraz grozi mu do 18 lat więzienia.

Autor: wini/sk / Źródło: TVN24 Kraków