Sześcioosobowa rodzina wracała z wesela, kiedy w ich samochód uderzył kierowany przez nietrzeźwego 38-latka mercedes. Pięć osób zginęło, a 16-letni chłopak trafił do szpitala. Teraz sąd przedłużył areszt dla kierowcy.
Sąd przedłużył areszt na wniosek Prokuratury Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim. Informację przekazał Cezary Skalmierski, szef jednostki. Poinformował jednocześnie, że w sprawie kompletowany jest materiał dowodowy.
Śledczy czekają jeszcze na szczegółowe ekspertyzy z zakresu ruchu drogowego, pozwalające odtworzyć przebieg wypadku. - Sąd uwzględnił nasz wniosek i przedłużył areszt do 11 grudnia – zaznaczył prokurator.
Wypadek w Boksyckiej
Do wypadku na drodze krajowej nr 9 w miejscowości Boksycka w powiecie ostrowieckim doszło przed godz. 5 w niedzielę 28 maja. Z ustaleń policji wynika, że 38-letni mężczyzna, który kierował osobowym mercedesem, prawdopodobnie stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z fiatem, którego prowadził 72-latek. Fiatem podróżowało jeszcze pięć osób w wieku od 16 do 43 lat. Według nieoficjalnych informacji była to rodzina, która wracała z wesela.
Wskutek wypadku 16-latek z fiata został zabrany do szpitala. Natomiast trzej mężczyźni w wieku 19, 43, 72 lat oraz dwie kobiety w wieku 18 i 38 lat poniosły śmierć na miejscu. Z ustaleń prokuratury wynika, że Piotr M. prowadził mercedesa w stanie nietrzeźwości i pod wpływem narkotyków. Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu i narkotyków.
Po tragicznym wypadku minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział zaostrzenie kar dla sprawców śmiertelnych wypadków drogowych oraz wprowadzenie zmian prawnych ułatwiających stosowanie środków zapobiegawczych, w szczególności tymczasowego aresztu.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24