Krakowski sąd wydał decyzję o 3-miesięcznym areszcie dla Romana B. Prokuratura postawiła mężczyźnie 7 zarzutów. – Najpoważniejszy z nich, to usiłowanie zabójstwa – informuje Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka krakowskiej prokuratury. 31-latek podejrzany jest o zaatakowanie ostrym narzędziem emerytowanego policjanta. Zatrzymany działał pod wpływem amfetaminy.
- Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet dożywocie – mówi Marcinkowska. - Sąd wydał wniosek o zatrzymaniu Romana B. na 3 miesiące w areszcie, ponieważ uprawdopodobnione zostało udowodnienie mu popełnianych przestępstw - relacjonuje Beata Gruszczyk z sądu okręgowego w Krakowie. - Podejrzany nie ma stałego miejsca zameldowania, był poszukiwany do innej sprawy karnej i grozi mu wysoka kara za przestępstwo, które popełnił w recydywie - wymienia przyczyny aresztowania Romana B. Gruszczyk.
Zwrócił uwagę w sklepie, został dźgnięty nożem
Do zdarzenia doszło przed dwoma dniami w osiedlowym sklepie przy ulicy Lea w Krakowie. Mężczyzna usiłował zapłacić za alkohol nie swoją kartą bankomatową. Kiedy okazało się to niemożliwe, zaczął być napastliwy wobec ekspedientki, na co stanowczo, ale nie agresywnie, zareagował stojący w kolejce emerytowany policjant.
- Zwróciłem mu uwagę i kazałem wyjść ze sklepu – mówi Krzysztof Strach, były policjant. – On wyszedł i zaczekał na mnie przed wejściem. Wyciągnął nóż i dźgnął mnie w bok – dodaje.
Emerytowanemu policjantowi udało się zabrać napastnikowi nóż. Mężczyzna podbiegł jednak do samochodu i wyjął pałkę oraz coś co przypominało maczetę.
- Najpierw dostałem pałką w głowę. Potem zaatakował mnie maczetą. – relacjonuje Krzysztof Strach.- Odebrałem mu ją a on uciekł. – dodaje.
Po przyjeździe policji sporządzono rysopis i zatrzymano domniemanego napastnika. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie narkotyki.
Grozi mu dożywocie
Jak mówił reporter TVN24 Leszek Kabłak, dzisiejsza ekspertyza wykazała, że zatrzymany 31-latek działał pod wpływem amfetaminy. Ustalono także, że wcześniej był notowany za drobne przestępstwa.
Nożownik został doprowadzony do prokuratury, gdzie postawiono mu 7 zarzutów. Wśród nich zarzut usiłowania zabójstwa. Mężczyzna dopuścił się tego czynu w warunkach recydywy.
Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet dożywocie.
Stan rannego policjanta jest dobry, obrażenia okazały się niegroźne.
Do ataku na byłego policjanta doszło na ulicy Lea w Krakowie:
Autor: koko/ps/just/iga/ec / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: TVN24Kraków