Kraków

Kraków

Policjanci ostrzegają przed… kosmitami na autostradzie

Czas świątecznych wyjazdów w pełni, a wśród kierowców wielu "niedzielnych". Niektóre z manewrów w ich wykonaniu są całkowicie "nie z tej ziemi". Zawracanie, cofanie i łapanie "stopa" na autostradzie to tylko niektóre z ich wyczynów. Krakowscy policjanci nazywają bezmyślnych kierowców kosmitami i apelują o ostrożność.

Podrabiali banknoty 50-złotowe. Wpuścili do obiegu 17 tysięcy złotych w fałszywkach

Skanowali i drukowali 50-złotowe banknoty, a następnie płacili nimi w sklepach – tak wyglądał proces wprowadzenia do obiegu fałszywych banknotów. Zajmowało się tym sześć osób z powiatu miechowskiego. Dopiero czujność ekspedientki jednego ze sklepów pozwoliła na namierzenie szajki. Kobieta zorientowała się, że ma w kasie podrobiony banknot i zawiadomiła policję.

Górale nie podświetlą w rocznicę śmierci Jana Pawła II krzyża na Giewoncie

Od dziesięciu lat, w rocznicę śmierci Jana Pawła II, grupa górali wspina się na Giewont, aby oświetlić znajdujący się na nim krzyż. Tatrzański Park Narodowy uważa, że to działanie szkodliwe zarówno dla ludzi, jak i dla przyrody. W dodatku niezgodne z przepisami parku. W tym roku górale zrezygnowali z "pielgrzymki", m.in. ze względu na złą pogodę.

Z kont klientów zginęły miliony złotych. Zatrzymano 7 osób, w tym pracownika banku

Małopolskie Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało 7 osób, zamieszanych w kradzieże dużych sum pieniędzy z kont VIP-ów. Wśród zatrzymanych są szef grupy przestępczej i pracownik jednego z banków, który przekazywał poufne informacje o kontach bankowych. Funkcjonariuszom udało się odzyskać 16 mln, ale nadal nie jest znana pełna kwota, jak zginęła. Grupa działała od kilku lat.

Maturzystka pozwała OKE. W sądzie pomoże jej fundacja

Kinga Jasiewicz pozwała Okręgową Komisję Egzaminacyjną po tym, jak - w jej opinii - egzaminator błędnie ocenił jej test maturalny. Teraz do sprawy włączyła się fundacja z Bochni. Prezes zapowiada, że organizacja udzieli Kindze pomocy prawnej i psychologicznej. Termin rozpoczęcia procesu wciąż nie został wyznaczony.

W Bieszczadach turyści będą jeździć drezynami. "Tak chcemy ocalić 130-letnią linię kolejową"

Linia kolejowa przebiegająca przez Olszanicę (woj. podkarpackie) ma 131 lat, ale od wielu jest nieużywana. Pojawił się pomysł, by na trasie kursowała drezyna, która nie tylko może uchronić linię kolejową przed odejściem w niepamięć, ale także stać się turystyczną atrakcją. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to z takiego środka transportu turyści skorzystają już w maju.

Policjanci wśród oskarżonych o udział w uprowadzeniu biznesmena

Osiem osób, w tym dwóch policjantów, zostało oskarżonych o udział lub współudział w uprowadzeniu rzeszowskiego biznesmena. Porwanie mieli zlecić dwaj inni przedsiębiorcy. Akt oskarżenia w tej sprawie skierowała we wtorek do Sądu Rejonowego w Rzeszowie tamtejsza prokuratura rejonowa.

Po 10 latach narciarze znów zjadą Gubałówką?

Polskie Koleje Górskie chcą wybudować na Gubałówce wyciąg orczykowy. Według planów trasa miałaby liczyć około 360 metrów i omijać działki właścicieli, którzy nie podpisali umowy na dzierżawę gruntu. Kiedy wyciąg mógłby zacząć funkcjonować? Na razie nie wiadomo.

Na Krupówkach sprzedawał podrobione perfumy

Straż Graniczna w Zakopanem zatrzymała na Krupówkach mężczyznę, który handlował podrobionymi kosmetykami. "Markowe" perfumy sprzedawał po 20, 30 zł. Wstępnie wartość towaru oszacowano na 10 tysięcy złotych. 30-latkowi może grozić nawet dwa lata więzienia.

25-latek wyłudzał pieniądze od starszych osób. "Wymyślił historyjkę o chorym synku"

Młody mężczyzna z Tarnobrzegu wyłudzał od starszych osób pieniądze na rzekome leczenie swoje lub swojego dziecka. 84-letnią kobietę naciągnął na blisko 100 tys. zł. Za wyłudzone pieniądze kupował sprzęt komputerowy, telefony i inne elektroniczne gadżety. Jedną z oszukanych namówił nawet, aby wzięła dla niego telewizor na raty. 25-latek usłyszał 28 zarzutów, grozi mu nawet osiem lat więzienia.

Pijany ojciec wiózł czwórkę dzieci. Żona mu na to pozwoliła

Mężczyznę zatrzymali policjanci z limanowskiej drogówki. Badanie alkomatem wykazało u niego 2,6 promila alkoholu. W samochodzie znajdowało się też czworo dzieci w wieku od 2 do 7 lat i żona kierowcy. Kobieta była trzeźwa i miała prawo jazdy, jednak z jakiegoś powodu pozwoliła prowadzić mężowi.