Kraków

Kraków

3,5 kg marihuany i mefedron. "Zatrzymani to prawdopodobnie pseudokibice"

Dwóch mężczyzn pod zarzutem posiadania narkotyków zatrzymali krakowscy policjanci. Funkcjonariusze podejrzewają, że zatrzymani związani są ze środowiskiem pseudokibiców, na co mają wskazywać przedmioty znalezione w ich mieszkaniach. Wśród nich zabezpieczono m.in. wlepki, maczetę, kij i kastet.

Dzik zaatakował dzieci. Zbierały jeżyny w pobliżu domu

- W udzie ma dziury wielkości kciuka, rękę poszarpaną do kości - tak opisuje obrażenia jednego z chłopców, którzy zostali zaatakowani przez dzika reporter TVN24. 5-letnie Kacper trafił do szpitala razem z 9-letnim bratem. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dzik rzucił się na chłopców, gdy zbierali jeżyny w pobliżu domu.

"Wymagający dyrektor" dwa razy skazany, ma 13 aktów oskarżenia. Prokuratura chce zawieszenia

Krakowska prokuratura poinformowała, że będzie domagać się zawieszenia Jana Tajstera w pełnieniu funkcji dyrektora ZIKiT. Ten stanowisko objął w czwartek. – Będzie pracował z osobami, które w toczących się przeciwko niemu sprawach nie złożyły jeszcze zeznań. Istnieje poważna obawa matactwa - tłumaczy Bogusława Marcinkowska z krakowskiej prokuratury. Tajster na koncie ma 2 wyroki za niedopełnienie obowiązków i fałszowanie dokumentacji. Ponadto prokuratura w aż 13 aktach oskarżenia zarzuca mu m.in. korupcję i mobbing.

Tragiczny finał nocnego pościgu. "Kierowca był bardzo pobudzony, zmarł w szpitalu"

Policjanci ścigali w nocy 33-letniego kierowcę nissana. Ten nie reagował na ich polecenia i staranował blokadę. Zatrzymano go dopiero w Czarnej, koło Łańcuta (woj. podkarpackie). - Był bardzo pobudzony i agresywny – zaznacza Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji. Kierowca trafił do szpitala, gdzie miał być poddany badaniom. Zasłabł i mimo próby reanimacji, zmarł. Sprawę bada prokuratura.

Ma 2 wyroki i aż 13 aktów oskarżenia na koncie. Zostanie szefem ważnej miejskiej instytucji

Jan Tajster został już dwa razy skazany, za niedopełnienie obowiązków i fałszowanie dokumentacji. Ponadto w aż 13 aktach oskarżenia prokuratura zarzuca mu m.in. korupcję i mobbing. Teraz zostanie dyrektorem krakowskiego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Będzie podejmował m.in. decyzje o inwestycjach. Prezydent miasta problemu nie widzi. - Jeżeli pojawi się prawomocny wyrok, to zostanie odwołany - zapowiada Jacek Majchrowski.

Zwabił psa, przerzucił przez płot i uciekł. "Mówiłam: Messi, nie szczekaj, zaraz wrócę"

Najpierw zwabił do siatki psa. Później przeskoczył przez ogrodzenie, przerzucił na drugą stronę ważącego 25 kg Messiego, po czym z czworonogiem odszedł w stronę parku. Wszystko nagrały kamery monitoringu. Ukradzionego psa szuka teraz rodzina, policja, pomagają internauci. - Messi jest członkiem naszej rodziny - mówią właściciele czworonoga, którzy nie tracą nadziei, że ten szybko się odnajdzie.

"Worek się ruszał". W środku było sześć szczeniąt, trzy już nie żyły

Przechodząca w pobliżu lasu w miejscowości Suków (woj. świętokrzyskie) kobieta zauważyła poruszający się worek. Gdy zajrzała do środka, ujrzała 6 szczeniaków, niestety 3 już nie żyły. Teraz policjanci szukają osoby, która porzuciła psy. – Grozi za to do 2 lat więzienia – zaznacza Damian Janus ze świętokrzyskiej policji.

"Przejazd jak rosyjska ruletka". Chcą ścieżki przy niebezpiecznej drodze

- Przejazd tą drogą jest jak gra w rosyjską ruletkę - mówili organizatorzy rowerowego protestu, którzy w sobotę pokonali trasę z Tylmanowej do Krościenka nad Dunajcem (woj. małopolskie). Rowerzyści chcieli zwrócić uwagę, że ta droga jest dla rowerzystów bardzo niebezpieczna. Pretekstem do manifestacji był wypadek Zbigniewa Ziemianka, który niedawno został tu potrącony przez ciężarówkę.

Trabantowy Sabat w Świętokrzyskiem

- Jest inny niż wszystkie auta – tak o trabancie mówią miłośnicy tego pojazdu. W weekend zjechali do województwa świętokrzyskiego, aby w kilku miejscowościach chwalić się ukochanymi samochodami. Trabantowy Sabat odbywa się już po raz trzeci, uczestniczy w nim ok. 50 kierowców z Polski i z Czech.

Piękna i niebezpieczna. Na Orlej Perci zginęło już ponad 120 osób

Orla Perć - szlak uważany za jeden z najpiękniejszych po polskiej stronie Tatr, jest także najniebezpieczniejszym. Od otwarcia trasy na początku XX wieku, zginęło tam ponad 120 osób. Wypadki spotykały nie tylko niedoświadczonych turystów, ale i wytrawnych wspinaczy. Co zmienić, by uniknąć kolejnych tragedii?

Jechał na "podwójnym gazie" z dziećmi w samochodzie

2,5 promila alkoholu w organizmie miał 30-letni kierowca zatrzymany przez mieleckich policjantów. Mężczyzna w samochodzie przewoził dwójkę swoich dzieci. Te zostały przekazane matce, a nietrzeźwy kierowca trafił do aresztu. Okazało się, że był już karany za jazdę po alkoholu.

Trwają poszukiwania 15-latka w Dunajcu

W Bobrownikach Małych (woj. małopolskie) trwają poszukiwania 15-latka. Chłopiec ostatni raz widziany był, gdy wchodził do rzeki Dunajec. W akcję zaangażowani są policjanci, strażacy oraz nurkowie. - Praca jest trudna i ciężka, bo rzeka ma silny nurt - informuje Sebastian Woźniak z małopolskiej straży pożarnej.