Kilkadziesiąt osób, w tym niepełnosprawną kobietę, trzeba było ewakuować w Rudzie Śląskiej. Wszystko przez wojenny niewybuch. Nastolatkowie, którzy znaleźli pocisk, przynieśli go i zostawili przed blokiem mieszkalnym.
Funkcjonariusze dowiedzieli się o wszystkim przed godz. 10. - Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie dotyczące przedmiotu przypominającego stary pocisk armatni, który miał znajdować się przed budynkiem przy ul. Matejki w Rudzie Śląskiej. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów i strażaków, którzy zabezpieczyli teren - informuje rudzka policja.
Ewakuowano mieszkańców trzech pobliskich budynków - w sumie 43 osoby, w tym niepełnosprawną kobietę.
"Pocisk zostanie zdetonowany"
- Po godzinie 12 znaleziskiem zajęli się żołnierze z gliwickiej jednostki specjalnej. Patrol saperski zabrał pocisk, który wkrótce zostanie zdetonowany na poligonie - podają policjanci.
Jak ustalili, niebezpieczne znalezisko przyniosło przed blok dwóch nastolatków. Zauważyli je w pobliskich nieużytkach.
- Ich poczynanie było dalece nierozsądne i stworzyło zagrożenie dla wielu osób, dlatego przypominamy, że w przypadku znalezienia jakichkolwiek niebezpiecznych przedmiotów, należy pamiętać o zachowaniu środków ostrożności. Znaleziska nie wolno dotykać, a tym bardziej przenosić! W każdym przypadku należy też niezwłocznie powiadomić policję - apelują stróże prawa.
Znalazcy przynieśli niewybuch pod blok przy ul. Matejki w Rudzie Śląskiej:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: NS / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: KMP Ruda Śląska