Strzelił do instruktora kilkanaście razy. Prokuratura: chciał dalej zabijać. Sąd: dożywocie

[object Object]
Do strzelaniny doszło we wrześniu 2014 rokuTVN 24 Katowice
wideo 2/7

Sąd zmienił dzisiaj wyrok dla Huberta Ch., który zastrzelił instruktora na strzelnicy w Chorzowie. Miał odsiedzieć 25 lat, dostał dożywocie.

Proces przeciw Hubertowi Ch. toczył się po raz drugi. Mężczyzna został dzisiaj skazany na dożywocie z możliwością ubiegania się o przedterminowe zwolnienie po 30 latach.

Wymierzona kara jest zgodna z wnioskiem oskarżenia. Obrona domagała się umorzenia postępowania - przekonywała, że Ch. cierpi na zaburzenia psychiczne i podczas zbrodni mógł być niepoczytalny.

Sąd podtrzymał także zadośćuczynienie dla rodziny zmarłego - po 50 tys. zł dla żony i dwójki dzieci.

Wyrok jest nieprawomocny.

Strzelił do instruktora kilkanaście razy

Do strzelaniny doszło 24 września 2014 roku.

Hubert Ch., 25-letni mieszkaniec Kielc, najpierw przez dwie godziny korzystał ze strzelnicy. Potem kilkanaście razy strzelił w stronę instruktora - 50-letniego emerytowanego policjanta. Instruktor zmarł na miejscu.

Inny instruktor, który był wtedy na chorzowskiej strzelnicy i wyszedł tuż przed strzelaniną, mówił w TVN24, że żadna z przebywających tam osób nie zachowywała się podejrzanie. Dodał też, że do obiektu może wejść każdy, na przykład, by nauczyć się strzelać, wystarczy wpisać się do książki pobytu.

Kiedy strzały usłyszał właściciel budynku, również chwycił za broń i doszło do wymiany ognia. Padło kilkanaście strzałów. 25-latek został obezwładniony przez wezwanych na miejsce policjantów, gdy z bronią próbował wyjść z obiektu.

Z relacji świadków, przesłuchanych w trakcie procesu, wynika, że 25-latek chciał użyć broni ze strzelnicy również w pobliskim centrum handlowym.

"Kara nie może być odwetem"

Prokuratura oraz oskarżyciel posiłkowy wnioskowali o najwyższy wymiar kary. Oskarżony przyznał się do zabicia instruktora, jednak nie do zamiaru dalszej strzelaniny.

W grudniu 2016 roku Sąd Okręgowy w Katowicach zdecydował orzec 25 lat więzienia za zabójstwo z rozbojem, 15 lat pozbawienia wolności za usiłowanie zabójstwa oraz karę łączną 25 lat pozbawienia wolności z możliwością warunkowego zwolnienia po 20 latach.

- Kara musi być naturalną konsekwencją czynu, ale nie może być odwetem, wymierzanym przez społeczeństwo. Dożywotnie pozbawienie wolności byłoby uznaniem, że nie ma żadnej nadziei na resocjalizację sprawcy - mówiła w uzasadnieniu Renata Marmol, przewodnicząca sędziowskiego składu orzekającego. Dodatkowo sąd przyznał po 50 tys. zł zadośćuczynienia dla żony oraz dwójki dzieci zabitego instruktora.

A gdzie motywacja?

Po apelacji prokuratury proces ruszył od nowa 5 grudnia 2016 roku.

Sąd apelacyjny uznał, że sąd okręgowy pominął motywację skazanego.

Po ponownym procesie sąd potwierdził dzisiaj, że Ch. nie jest osobą całkowicie zdrową - miał zaburzenia psychiczne - ale nie cierpiał na chorobę, która wykluczałaby odpowiedzialność karną.

- Zdaniem sądu poczytalność oskarżonego nie budzi wątpliwości – wskazał sędzia. Sądu nie przekonały wyjaśnienia oskarżonego, który mówił, że nie pamięta, co nim kierowało. Uznał, że to tylko przyjęta linia obrony.

Odnosząc się do kary dożywocia, sędzia Józef Kapuściok podkreślił, że Ch. zabił całkowicie niewinnego człowieka, by zrealizować swój plan, którego szczegółów nie chciał zdradzić. - Dla niego życie nie miało żadnej wartości – powiedział.

Prokurator Marzanna Misiak wniosła o wymierzenie oskarżonemu takiej kary, jaką orzekł sąd. Wniosek poparła pełnomocniczka rodziny zastrzelonego mec. Amelia Zembaczyńska. Podkreślała, że była to zbrodnia z premedytacją, która zostawia bliskich Ż. z bólem, smutkiem i cierpieniem na całe życie. Adwokat podkreślała, że Ch. stanowi zagrożenie dla społeczeństwa.

- Za problemy finansowe i osobiste chciał wziąć odwet nie na konkretnym człowieku, ale na społeczeństwie. Wziął ze strzelnicy broń, aby "zabić trochę ludzi” – powiedziała Zembaczyńska i dodała, że gdyby Ch. udało się opuścić strzelnicę, mógł zabić dziesiątki ludzi. Jego zamiary porównała do zbrodni popełnionej przez Andersa Breivika.

Autor: mag/i / Źródło: TVN 24 Katowice/ PAP

Źródło zdjęcia głównego: archium Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium