Na lotnisku w Bielsku-Białej Aleksandrowicach wypadkowi uległ 18-letni spadochroniarz. Najprawdopodobniej splątały się linki zarówno głównej, jak i zapasowej czaszy spadochronu, które nie otworzyły się do końca.
- Spadochroniarz uderzył o drzewo w pobliżu lotniska a następnie spadł na ziemię. W stanie ciężkim trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej. Na miejscu wstępne czynności wykonali już funkcjonariusze, natomiast wyjaśnieniem przyczyn wypadku zajmie się Komisja Badania Wypadków Lotniczych - poinformowała nadkom. Aleksandra Gęga z bielskiej policji.
Autor: PŁ / Źródło: TVN24 Katowice