Z 45 byków uratowano tylko 11. Gospodarz i jego brat trafili do szpitala. Podobnie czterech strażaków. Spłonęła obora i część pola. Takie są skutki piątkowego pożaru w Częstochowie. Biegły z zakresu pożarnictwa szuka przyczyn zdarzenia.
Alarm o pożarze zabudowań gospodarczych przy ul. Mirowskiej w Częstochowie strażacy otrzymali o 14.40 w piątek. - Gdy przyjechaliśmy na miejsce, płonął już cały budynek - mówi Paweł Liszaj, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.
Budynek w połowie był magazynem słomy, w połowie oborą. W chwili pożaru znajdowało się w nim 50 ton zboża i 45 byków.
Zwierzęta bały się masek
Jak relacjonuje operator TVN 24, który był na miejscu, zwierzęta nie chciały wychodzić. Starszy strażak miał wyjaśniać operatorowi, że byki boją się masek przeciwgazowych. Strażacy musieli zdejmować maski i dopiero wtedy podchodzili do zwierząt, by odpiąć je z łańcuchów.
Dlatego czterech strażaków w wyniku przegrzania i omdlenia trafiło do szpitala. Z tych samych powodów poszkodowani zostali gospodarz i jego brat. - Już wrócili do domów - mówi Joanna Lazar, rzeczniczka częstochowskiej policji.
Święte obrazy i strzały
W akcji uczestniczyło 19 zastępów straży pożarnej. - Musieliśmy chronić również pobliskie lasy - mówi Liszaj.
Akcja była bardzo dramatyczna. Kobiety z sąsiedztwa modliły się ze świętymi obrazami i gromnicami w rękach. Pies odwiązany od budy przy oborze, po chwili wrócił tam skulony. Poparzone i przerażone byki ryczały, biegając po polu. Jak mówi operator TVN 24, niektóre lekarz weterynarii musiał dobić strzałem. W sumie z 45 zwierząt uratowano tylko 11.
- Dogaszanie pożaru trwało do późnych godzin nocnych. Spłonęły nie tylko budynki gospodarcze, ale też część pola. Teraz trwają oględziny miejsca z biegłym pożarnictwa, by ustalić przyczyny pożaru - mówi Lazar.
Pożar budynków ze zbożem i bykami miał miejsce w Częstochowie:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: mag//ec / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Katowice | Paweł Skalski