Nie zatrzymał się do kontroli. Podczas ucieczki staranował dwa radiowozy i chciał potrącić jednego z policjantów, Zatrzymał się dopiero, gdy padły strzały. Autem jechały trzy osoby, dwie z nich zostały aresztowane.
We wtorek, około godziny 21.40, jastrzębscy wywiadowcy postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierującego audi, który miał papierową tablicę rejestracyjną. Kierowca zignorował policyjne sygnały dźwiękowe i świetlne, zaczął uciekać ulicami Jastrzębia-Zdroju w kierunku Zebrzydowic. Rozpoczął się pościg, do którego dołączył również patrol prewencji. Mężczyzna w trakcie ucieczki wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Podczas prób jego zatrzymania uszkodzone zostały dwa policyjne radiowozy.
Padły strzały
"W miejscowości Kończyce Małe policjanci po raz kolejny próbowali zatrzymać mężczyznę, wykorzystując radiowóz. W pewnym momencie audi zwolniło, a silnik pojazdu zgasł z powodu uszkodzeń. Stróże prawa wybiegli z radiowozu, aby zatrzymać uciekinierów, jednak wtedy kierowca zdołał uruchomić silnik i ruszył w kierunku jednego z policjantów. Drugi z mundurowych, widząc to, wyciągnął broń służbową i oddał strzały w samochód, doprowadzając do jego zatrzymania” - opisuje jastrzębska komenda.
32-latek został obezwładniony i zatrzymany. W aucie były jeszcze dwie inne osoby - 30-latek i 19-latka. Policjanci znaleźli w aucie broń gazową, pałkę teleskopową oraz narkotyki. Kierowca audi był trzeźwy, ale po sprawdzeniu jastrzębianina w policyjnych systemach informacyjnych okazało się, że ma on sądowy zakaz kierowania pojazdami. Pasażer był z kolei poszukiwany przez jastrzębskich kryminalnych w związku z rozbojem z grudnia 2021 roku.
Dwaj do aresztu
Kierowca usłyszał prokuratorskie zarzuty czynnej napaści na policjantów, niezatrzymania się do kontroli drogowej, posiadania narkotyków oraz niestosowanie się do wyroku sądu. Drugi mężczyzna odpowie za rozbój. W czwartek sąd wydał postanowienie o ich aresztowaniu na trzy miesiące.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Śląska policja