Stracili w pożarze dwójkę małych dzieci i dom

W domu była dwójka dziecitvn24

Rajcza w żałobie. - Pierwszy raz brałem udział w pogrzebie, na którym nikt nie śpiewał. Dużo ludzi i wszyscy płakali - opowiada wójt tej górskiej wsi. Pochowano dwójkę małych dzieci, które zginęły w pożarze domu. Teraz potrzebne jest wsparcie dla ich 4-letniego brata i rodziców. Ruszyła zbiórka.

Pogrzeb dzieci był w piątek, pożar ich domu w Rajczy na Żywiecczyźnie tydzień wcześniej. Rodzina jeszcze długo nie otrząśnie się z szoku. Do pomocy wzięli się zupełnie obcy ludzie.

"Stała się straszna tragedia. Spalił się dom i zginęła dwójka maleńkich dzieci. Niewyobrażalny ból rodziców... Potrzebują dosłownie wszystkiego. Jeśli ktoś mógłby coś oddać proszę o kontakt" - ogłasza w internecie Sylwia Ociepka z Mysłowic. Dzień po pogrzebie założyła na Facebooku wydarzenie "Pomagamy rodzinie z Rajczy".

- Wysłałam już do Rajczy samochód ubrań, butów, zabawek. Trzy wory. Mam już kolejne, muszę to najpierw przejrzeć, czy rozmiarowo pasuje - wyjaśnia Ociepka. - Czy to są moi znajomi? Nie. Po prostu organizuję w mieście festyny charytatywne i ludzie mnie kojarzą.

Oskar, lat 4, nosi ubrania na wzrost 104 - 110 cm, buty na 18 cm. - Dla niego na razie wystarczy, dostał dużo rzeczy i zabawek. Gorzej z jego rodzicami - mówi ich kuzynka.

Mama, Karolina ma 152 cm wzrostu. Drobniutka, jak mówi kuzynka. Ma 22 lata i nosi rozmiar XS, buta - 35 - 36.

Tata Damian, lat 30, rozmiar XL, wzrost 182 cm, buty rozmiar 45.

"Rzeczy potrzebne na już... ubrania, garnki, sztućce talerze, pościel, koce, ręczniki i środki czystości. Możecie przynosić do kwiaciarni albo ja odbiorę" - Ociepka podaje swój numer telefonu, oferuje transport rzeczy.

- Pralka, lodówka, meble mogą być oczywiście używane - zapewnia kuzynka. - Oni nie mają dosłownie nic.

Ociepka: - Proszę ludzi: macie niepotrzebne sprzęty, nie wyrzucajcie, wstrzymajcie się. Zabierzemy do Rajczy. Ale na razie nie ma tego gdzie trzymać.

200 tys. zł potrzebne na dom

Urząd Gminy w Rajczy utworzył specjalne konto dla Karoliny, Damiana i ich synka. - Wszystko co do grosza będzie im przekazane - zapowiada Kazimierz Fujak, wójt Rajczy. Pieniądze mają pomóc rodzinie w kupnie albo budowie nowego domu.

Pomoc gminy Rajcza dla pogorzelcówGmina Rajcza

- Tamten nadaje się tylko do rozbiórki. Nie ma co ratować, spalony i zalany. Byłem tam: niby był już ugaszony, a spod boazerii nagle wydobywał się ogień. Wszystko trzeba było zrywać - mówi Fujak.

Dom był drewniany, jak wiele w Rajczy. Z bali, obity deskami. Jak mówi wójt, "elegancko wyposażony" przez wujka pana Damiana, do wujka też należał. - Nie wiadomo, czy był ubezpieczony i czy rodzina, która w nim mieszkała, coś by z tego dostała, bo nie był ich. Nie rozmawiamy teraz o tym, za świeża tragedia, żeby myśleć logicznie - wyjaśnia Fujak.

Budowa nowego lub zakup gotowego domu może kosztować około 200 tys. zł.

Gmina ma mieszkania, które mogłaby wynająć pogorzelcom. Ale, zdaniem wójta, lepiej dla nich, jeśli zostaną w swoim środowisku. - Mieszkają teraz u babci pana Damiana, na tej samej posesji. Widziałem ich w niedzielę w kościele. Byli całą rodziną. Mają wsparcie z jednej i drugiej strony, od dziadków, pradziadków.

Kuzynka: - Jak będą przeżywali gorsze chwile, mogą zwrócić się do ośrodka pomocy społecznej o pomoc psychologiczną. Zostaną przyjęci bez kolejki.

Rodzinę wspiera cała gmina. Na piątkowym pogrzebie dzieci było dużo ludzi. Wójt: - Nikt nie śpiewał, wszyscy płakali. Pierwszy raz byłem na takim pogrzebie.

Chcieliśmy wbiec po wnuki, ale buchnęło ogniem

Pożar domu w Rajczy Nickulinie wybuchł w nocy z piątku na sobotę 2 lipca. Gdy na miejsce przyjechali strażacy, ogień obejmował już cały budynek. Rodzice trafili do szpitala z oparzeniami, ich synów, niespełna 2-letniego Patryka i 11-miesięcznego Krystiana nie dało się uratować. Oskarowi nic się nie stało.

- Słyszałam tylko, jak Damian krzyczał: ratunku, ludzie, ratujcie! A Oskar płakał wniebogłosy. Z domu wszędzie buchał ogień. Chcieliśmy wbiec po wnuki, ale gdy tylko otworzyliśmy drzwi, to tak buchnęło ogniem, że nie można było kroku zrobić, człowiek by się spalił - opowiadała "Dziennikowi Zachodniemu" prababcia chłopców.

Pradziadek: - Tam wewnątrz było wszystko w drzewie. Na dole salon, a w nim słupy drewniane, porządne, lakierowane. I meble stare, antyki. Jak się chwyciło to wszystko płonęło.

Pani Karolina nie pracuje, opiekowała się dziećmi.

Nie są jeszcze znane przyczyny pożaru. Śledztwo prowadzi prokuratura.

Pożar drewnianego domu. Nie żyje dwójka dzieci
Pożar drewnianego domu. Nie żyje dwójka dziecitvn24

Autor: mag / Źródło: TVN 24 Katowice

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24