"Sensacyjne znalezisko". Z Wisły wydobyto fragmenty królewskiej rezydencji

Wisła odsłoniła fragmenty Villi Regii
Poziom Wisły spadł do czterech centymetrów
Źródło: Mateusz Mżyk / tvnwarszawa.pl
Wisła odsłoniła fragmenty Villi Regii, królewskiej rezydencji Władysława IV Wazy. Budowla, z której pochodzą, została wzniesiona w XVII wieku, zniszczona i ograbiona w czasie potopu szwedzkiego. Znalezisko trafiło już do zbiorów Muzeum Historii Polski.

W środę archeolodzy pod kierunkiem prof. Huberta Kowalskiego z Uniwersytetu Warszawskiego wydobyli z Wisły fragmenty Villi Regii, czyli królewskiej rezydencji Władysława IV Wazy. "To sensacyjne znalezisko pochodzi z monumentalnej klatki schodowej, którą Szwedzi zrabowali i zatopili w sierpniu 1656 roku, podczas potopu szwedzkiego" - przekazało Muzeum Historii Polski w mediach społecznościowych.

Co udało się wydobyć? Ważący ponad 200 kilogramów fragment łuku arkady. Jak wyjaśniło muzeum, jest to element, który pasuje do klatki schodowej rekonstruowanej na wystawie stałej Muzeum Historii Polski. Drugim znaleziskiem jest fragment kapitelu filara, czyli "unikatowy obiekt, pozwalający na nowe pomiary i jeszcze pełniejszą rekonstrukcję Villi Regii".

"Opowiemy o potędze i bogactwie dawnej Rzeczypospolitej"

Obydwa elementy zostały zabezpieczone i przekazane do zbiorów muzeum.

- Wydobyte dzisiaj zabytki powiększą znajdujący się w Muzeum Historii Polski duży zbiór eksponatów pochodzących z XVII-wiecznej rezydencji królewskiej Villa Regia - powiedział cytowany we wpisie Krzysztof Niewiadomski, wicedyrektor Muzeum Historii Polski do spraw programowych. - Dzięki tej monumentalnej konstrukcji opowiemy o potędze i bogactwie dawnej Rzeczypospolitej, a także, poprzez odniesienie do potopu szwedzkiego, o kryzysie państwa polsko-litewskiego. Pozyskiwanie tak cennych eksponatów nie byłoby możliwe bez dobrej współpracy z archeologami, miastem Warszawa oraz wojewódzkim konserwatorem zabytków - podkreślił.

Nie był to pierwszy fragment budowli wydobyty z dna Wisły, dzięki niskiemu poziomowi wody. - Od chwili, gdy w 2011 roku natrafiliśmy na pierwszą grupę obiektów, wiedzieliśmy, że nurt Wisły pracuje tak intensywnie, że niemożliwe będzie jednorazowe wydobycie całości. Każdy sezon przynosił kolejne fragmenty architektury – do tej pory wydobyto już ponad 20 ton materiału - powiedział cytowany we wpisie prof. Hubert Kowalski z Uniwersytetu Warszawskiego.

W roku 2015 naukowcy doszli to wniosku, że wydobyli wszystko. - A jednak rzeka co roku odsłania kolejne relikty przeszłości. Od 2015 roku nie prowadzimy już regularnych badań archeologicznych, ale co roku kontrolujemy teren, sprawdzając, co nowego może ujawnić obniżający się poziom wody - dodał.

Fasadę XVII-wiecznego pałacu zrekonstruują w muzeum

Villa Regia została wzniesiona w latach 1637–1641 według projektu rzymskiego architekta Giovanniego Battisty Gisleniego dla króla Władysława IV. Znajdowała się w miejscu, w którym później zbudowano Pałac Kazimierzowski, na terenie dzisiejszego kampusu Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu.

"Uchodziła za jedną z najwspanialszych rezydencji XVII-wiecznej Europy. Szczególne wrażenie robiła jej zachodnia loggia, prawdopodobnie wzniesiona z okazji ślubu monarchy z Cecylią Renatą Habsburżanką, ozdobiona herbem Snopek dynastii Wazów" - przekazało Muzeum Historii Polski.

Pałac został zniszczony i ograbiony w czasie potopu szwedzkiego. Jednak współcześnie jego elementy – od marmurowych okładzin i kafli po fragmenty kamieniarki – powracają dzięki pracy archeologów.

Jak zapowiedziało Muzeum Historii Polski, w 2027 roku zwiedzający zobaczą na wystawie stałej placówki rekonstrukcję fasady Villi Regii. Jak podkreśliło, będzie to "świadectwo dawnej świetności i dramatycznych losów XVII-wiecznej Warszawy".

"To, co odzyskujemy po ponad 350 latach, to nie tylko kamień. To fragment historii Rzeczypospolitej Obojga Narodów, który znów możemy opowiedzieć" - zaznaczyło Muzeum Historii Polski.

Czytaj także: